Speedway GP. Niełatwa droga do tytułu. Bartosz Zmarzlik: jeśli chcesz być najlepszy, nigdy nie jest lekko

Bartosz Zmarzlik nie ukrywał radości po wygranej w sobotnim Grand Prix Polski w Toruniu, choć już wcześniej żużlowiec zapewnił sobie piąty tytuł indywidualnego mistrza świata. - Przez parę minut cieszyłem się z ostatniego wyścigu, bo kocham się ścigać - podkreślił najlepszy żużlowiec globu.

2024-09-29, 10:53

Speedway GP. Niełatwa droga do tytułu. Bartosz Zmarzlik: jeśli chcesz być najlepszy, nigdy nie jest lekko
Bartosz Zmarzlik przypieczętował piąty tytuł indywidualnego mistrza świata. Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Bartosz Zmarzlik zdominował rywalizację w cyklu Grand Prix w ostatnich latach. Polak ma w dorobku już pięć złotych medali (2019, 2020, 2022, 2023 i 2024). Ponadto w 2018 i 2021 roku był indywidualnym mistrzem świata, w w 2017 roku wywalczył brązowy krążek.

Do Torunia żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin przyjechał, będąc już pewnym piątego mistrzowskiego tytułu. Nie podszedł jednak ulgowo do zawodów na Motoarenie, zwyciężając w świetnym stylu.

- To był świetny wieczór. Przez parę minut cieszyłem się z ostatniego wyścigu, bo kocham się ścigać. Ten wyścig przyniósł mi mnóstwo frajdy - mówił Bartosz Zmarzlik po biegu finałowym.

Wielkie sukcesy wymagają dużych wyrzeczeń. Najlepszy zawodnik w historii polskiego żużla doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

REKLAMA

- Nie będę się użalał, że było ciężko, bo jeżeli chcesz być najlepszy, to nigdy nie jest lekko. Nie zawsze jest tak, jakby tego chcieli kibice, dziennikarze czy ja sam, ale to nie zmienia faktu, że trzeba zakasać rękawy, by każdego dnia być lepszym człowiekiem i żużlowcem - podkreślił pięciokrotny indywidualny mistrz świata.


Posłuchaj

Bartosz Zmarzlik przyznaje, że sobotni finałowy wyścig dał mu dużo przyjemności (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

 

Drugi w Toruniu był Duńczyk Leon Madsen, a trzeci Brytyjczyk Daniel Bewley. W półfinałach odpadli piąty Patryk Dudek i siódmy Dominik Kubera. Wcześniej z rywalizacją pożegnali się Maciej Janowski i Szymon Woźniak.

Obok Zmarzlika na końcowym podium mistrzostw świata stanęli natomiast: drugi Brytyjczyk Robert Lambert i trzeci Szwed Fredrik Lindgren. Dominik Kubera zajął ósme miejsce.

REKLAMA


Posłuchaj

Zmarzlik podkreśla, że droga do każdego sukcesu wymaga wyrzeczeń (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

/empe, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej