Koszmarne dachowanie. To cud, że obyło się bez ofiar [WIDEO]

2024-10-01, 16:15

Niezwykle groźny wypadek na drodze z Jelcza-Laskowic do Grędziny koło Oławy (woj. dolnośląskie). Kierujący oplem wyprzedzał i dachował, lądując ostatecznie w polu. Są ranni.

Do zdarzenia doszło w sobotę okoły godziny 14.20 za miejscowością Mościsko (gmina Jelcz Laskowice, dolnośląskie).

Policjanci ustalili następujący przebieg zdarzeń: 34-letni kierowca opla podczas wykonywania manewru wyprzedzania nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i dachował.

Autem podróżowały trzy osoby. Kierowca i 28-letni pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń. 38-letnia pasażerka została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym (LPR) do szpitala. Jej życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.

To cud, że nikt nie zginął. Koszmarny wypadek na drodze

Policja podała, że kierowca był trzeźwy. Zatrzymano mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu.

REKLAMA

Policja niezmiennie przypomina i apeluje o zdrowy rozsądek za kierownicą. Nie jesteśmy sami na drodze, odpowiadamy też za życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego.

"Bezpieczna jazda to nasza wspólna odpowiedzialność!" - podkreślono w komunikacie.

Czytaj także:

olawa.policja.gov.pl/olawa24.pl/pr24.pl/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej