Unijna dyrektywa EPBD a piece gazowe. Eksperci wyjaśniają, na czym będą polegać zmiany
- Po roku 2027 już zainstalowane piece gazowe będą mogły być nadal używane, ale będą opalane innym rodzajem paliwa, jak np. gazy odnawialne - mówili goście Polskiego Radia 24 Mateusz Kędzierski z firmy Gaspol i Janusz Starościk ze Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych w audycji "Zmiana klimatu".
2024-10-02, 20:21
Według danych z ostatniego Spisu Powszechnego 28 proc. źródeł pozyskiwania ciepła w polskich domach pochodzi z kotłów gazowych. EPBD, czyli tzw. unijna dyrektywa budynkowa, to regulacja, która ma na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych budynków mieszkalnych i gospodarczych.
- Sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o czystość powietrza, czyli smog, jest lepsza niż 10-15 lat temu. Ta tzw. "niska emisja" jest generowana głównie z pieców, w których często są spalane odpady i niskiej jakości węgiel. Ale używanie gazu do ogrzewania domów radykalnie zmniejsza poziom zanieczyszczeń takich jak: benzopiren, tlenek siarki i tlenek azotu. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale takie programy jak "Czyste powietrze" dały duże wsparcie w procesie wymiany źródeł ciepła - powiedział Mateusz Kędzierski.
Posłuchaj
W opinii Janusza Starościka pogłoski, że UE zakaże używania kotłów gazowych po roku 2027, co było podawane od roku 2020 "było tylko dobrze zorganizowaną kampanią dezinformacji. Podobną do tej z 2022, że nie będzie gazu bo Rosja zakręci nam kurek".
REKLAMA
Mity o piecach gazowych używanych po 2027 roku
- Nikt w UE nie każe nam demontować kotłów gazowych po roku 2027, bo to właśnie kotły gazowe nie emitują pyłów typu PM, PM 2,5 i PM 10. W przypadku kotłów kondensacyjnych jest bardzo ograniczona emisja dwutlenków azotu. Jakość powietrza w Polsce jest fatalna na tle całej UE. A kotły gazowe były i są najlepszym rozwiązaniem na ten okres przejściowy do realizacji planów UE ograniczenia emisji CO2. Paliwa kopalne są wyczerpywalne, dlatego mamy trochę czasu, aby wprowadzać rozwiązania alternatywne. Do 2032 roku nie ma ograniczeń ze strony UE na instalację nowych kotłów gazowych. Jeżeli po tym terminie budynek będzie zeroemisyjny, zgody z dyrektywą EPBD, to nadal będzie możliwość korzystania z hybrydowej instalacji grzewczej. Piec gazowy jest wtedy połączony z pompą ciepła, kolektorami słonecznymi i magazynami ciepła. Przepisy UE to są zalecenia, a nie twarde zapisy zakazujące. Ale dzięki wielu negocjacjom w UE wpisane jest rozgraniczenie pomiędzy technologią ogrzewania, a paliwem. Już zainstalowane kotły gazowe mogą być w przyszłości zasilane takimi gazami jak: biometan, metan syntetyczny, mieszane paliwo z dodatkiem wodoru lub tylko samym wodorem. Dopiero w roku 2040 rezygnujemy w UE z paliw kopalnych. Ale jeżeli będziemy korzystać z biopaliw, to nasze kotły gazowe mogą być dalej używane. To dzięki kotłom gazowym widać tak dużą poprawę w jakości powietrza np. w Krakowie - powiedział Janusz Starościk.
Bez pieców gazowych nie będzie redukcji smogu
- Bez paliw gazowych redukcja emisji pyłów i smogu nie byłaby możliwa w ostatnich 10 latach. Podobnie będzie w kolejnych latach. One są niezbędne aby dokonać zmniejszenia tzw. niskiej emisji. Za to coraz więcej będzie wykorzystywanych gazów odnawialnych takich jak gaz ziemny lub gaz płynny. Gazy tego typu powstają z odpadów po produkcji rolnej lub zwierzęcej. Tu chodzi także o wyprodukowanie gazu odnawialnego z przepracowanego oleju roślinnego. Dlatego to, co mamy już teraz - instalacje, zbiorniki - będą dalej wykorzystywane, ale z wykorzystaniem paliw alternatywnych - tłumaczył Mateusz Kędzierski.
***
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Mateusz Kędzierski (firma Gaspol) i Janusz Starościk (Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych)
Data emisji: 2.10.2024
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24/SW
REKLAMA