Anatomia fake newsów. Ekspert: dezinformacji sprzyjają kryzysowe sytuacje
Każda kryzysową sytuacja, która dotyczy dużej części społeczeństwa albo wpływa na nasze życie w większej skali może stanowić dobrą przestrzeń do szerzenia dezinformacji. - Widać to bardzo dobrze na przestrzeni ostatnich lat na przykładzie wojny w Ukrainie, pandemii Covid-19 oraz powodzi w Polsce - powiedział w Polskim Radiu 24 Marcel Kiełtyka z organizacji Demagog.
2024-10-05, 13:35
Podczas powodzi na południu i zachodzie Polski pojawiło się szereg fałszywych informacji. Część z nich została dość szeroko rozpowszechniona. To m.in. doniesienia na temat liczby ofiar śmiertelnych czy rzekomych planów wysadzania wałów przeciwpowodziowych przez wojsko.
Posłuchaj
Marcel Kiełtyka z organizacji Demagog, która walczy z dezinformacją, podkreślił, że nie tylko powódź stanowi żyzny grunt dla rozwoju fake newsów.
- Tak jest z każdą kryzysową sytuacją, która dotyczy dużej części społeczeństwa albo w jakiś sposób wpływa na nasze życie w większej skali. To dobra przestrzeń dla rozsiewania się niesprawdzonych, fałszywych czy wprost dezinformujących narracji. Widać to bardzo dobrze na przestrzeni ostatnich lat - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
- Od ponad dwóch lat mamy do czynienia z pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę. W tym kontekście zobaczyliśmy, że pojawiało się i wciąż pojawia coraz więcej dezinformacji. Wcześniejszym przykładem może być pandemia Covid-19 - dodał ekspert.
REKLAMA
Dezinformacja podczas powodzi: historia dziewczynki "porwanej" przez wodę
W przypadku powodzi pierwszą dezinformacją zweryfikowaną przez organizację Demagog było doniesienie o tym, że mała dziewczynka została porwana przez silny nurt wody. - W tym przypadku zadziałały mechanizmy silnie wpływające na emocje, na chęć niesienia pomocy. Okazało się to oszustwem, scamem internetowym. Oszuści chcieli wykorzystać powódź, by zarobić na nas pieniądze. Wizerunki dziewczynki zostały stworzone przez sztuczną inteligencję - powiedział Marcel Kiełtyka.
Gościem audycji był także prof. Maciej Zalewski, dyrektor Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii. Zaznaczył, że w kryzysowych sytuacjach niezwykle istotne jest precyzyjne przekazywanie informacji.
- Kiedy informacja ze strony instytucji odpowiedzialnych za śledzenie procesów klimatycznych - jak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - jest nieco rozmyta, wtedy można ją szeroko i niewłaściwie interpretować. I tu jest ogromne pole do poprawy tej sytuacji, do doprecyzowania informacji - zarówno dla decydentów, jak i dla społeczeństwa. Ludzie powinni być precyzyjnie informowani - podkreślił prof. Maciej Zalewski.
* * *
Audycja: Prawda czy fałsz?
Prowadzący: Ewa Wasążnik, Paweł Trzaskowski
Goście: prof. Maciej Zalewski (dyrektor Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii), Marcel Kiełtyka (Demagog)
Data emisji: 5.10.2024
Godzina emisji: 12.06
bartos
REKLAMA