Miasta skazane na wyludnienie? Ekonomista: jest światełko w tunelu

- Ludzie zmieniają miejsce zamieszkania nie tylko ze względu na dochody i pracę. Często też przeprowadzają się na treny wiejskie w poszukiwaniu wyższej jakości życia - mówił w Polskim Radiu 24 ekonomista z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach profesor Marek Leszczyński.  

2024-10-15, 20:59

Miasta skazane na wyludnienie? Ekonomista: jest światełko w tunelu
Przykładem wyludniającego się miasta są Kielce . Foto: Dawid K Photography/Shutterstock

Maleje liczba mieszkańców Polski. W opublikowanym raporcie Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w pierwszym półroczu ludność Polski zmniejszyła się o 73 tysiące osób. Dzieje się tak, bo w kraju rodzi się za mało dzieci. Polska ma jeden z najniższych współczynników dzietności w Europie. Od stycznia do czerwca tego roku zarejestrowano 126 tys. urodzeń, czyli o 13,4 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Z dokumentu wynika też, że wyludniają się niektóre duże miasta.


Posłuchaj

Prof. Marek Leszczyński gościem Marka Klapy (Saldo) 25:23
+
Dodaj do playlisty

 

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że niepokojące  zjawisko trwa od lat. Dotyczy m.in. województwa świętokrzyskiego i Kielc. - Straciły status miasta dużego, które ma ponad 200 tys. mieszkańców. Skutkiem jest zmniejszająca się baza ekonomiczna. Coraz więcej osób utrzymuje się z niezarobowych źródeł. Rośnie liczba emerytów i rencistów, długookresowo może to negatywnie wpływać na rynkowy popyt - powiedział ekonomista profesor Marek Leszczyński. 
- Miasta i miasteczka, które się wyludniają, są o tyle kłopotliwe, że utrzymuje się tam infrastruktura, którą trzeba utrzymywać. Stanowi to wyzwanie dla lokalnych władz, przy zmniejszającej się bazie podatkowej. Ale ludzie zmieniają miejsce zamieszkania nie tylko ze względu na dochody i pracę. Często też przeprowadzają się na treny wiejskie w poszukiwaniu wyższej jakości życia, co stanowi światełko w tunelu. Otwierają działalność gospodarczą związaną np. turystyką. Ich klientami są zwykle mieszkańcy wielkich miast - tłumaczył prof. Leszczyński. 
Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że pod koniec czerwca liczba mieszkańców Polski wynosiła 37 milionów 563 tysięcy osób. Większość mieszkała w miastach (22 miliony 342 tysiące) - niespełna 60 procent populacji, reszta na wsi (15 mln 221 tys.).
Z opracowania GUS-u wynika też między innymi, że spada liczba zawieranych małżeństw. W pierwszym półroczu zawarto ich prawie 49 tysięcy, czyli o prawie 4 i pół tysiąca mniej, niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku.
***
Audycja: Saldo
Prowadzący: Marek Klapa
Gość: prof. Marek Leszczyński (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach)
Data emisji: 15.10.2024
Godzina emisji: 12.31
PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej