Liga Narodów. W defensywie będzie lepiej? Jakub Kiwior: uczymy się grać na trzech obrońców

Wtorkowy mecz Polska - Chorwacja w czwartej kolejce grupy 1 dywizji A Ligi Narodów był pełen emocji i zwrotów akcji.

Biało-Czerwoni prowadzili od piątej minuty po golu Piotra Zielińskiego. W 26. minucie było jednak już... 3:1 dla Chorwatów. Gol Nicoli Zalewskiego tuż przed przerwą oraz trafienie Sebastiana Szymańskiego w 68. minucie sprawiły, że mecz zakończył się remisem 3:3.

- Fajnie, że wyciągnęliśmy z takiego wyniku chociaż jeden punkt, ale szkoda też tych piętnastu minut, gdzie graliśmy w przewadze. Chyba nie wystąpiłem w meczu reprezentacji, w którym padło tyle bramek - powiedział defensor Jakub Kiwior w rozmowie z Filipem Jastrzębskim z Radiowej Jedynki.

Reprezentacja Polski zdołała wyrównać, choć w ciągu siedmiu minut straciła trzy gole.

- Mieliśmy słabszy moment. Chorwacja to wykorzystała, ale fajnie, że wyciągnęliśmy się z tego. Podnieśliśmy głowę i udało nam się wyrównać. Gra fajnie wyglądała z przodu - podkreślił środkowy obrońca.

Według piłkarza Arsenalu, Biało-Czerwoni coraz lepiej radzą sobie w grze trójką defensorów.

- Na pewno szkoda tych bramek, bo cały czas o tym rozmawiamy. Staramy się unikać tylu straconych bramek, ale wydaje mi się, że to idzie w dobrym kierunku. Zgrywamy się, uczymy się grać na trzech obrońców i naprawdę to będzie wyglądało jeszcze lepiej - zakończył Jakub Kiwior.

Posłuchaj

Po spotkaniu z Chorwacją z obrońcą polskiej drużyny Jakubem Kiwiorem rozmawiał Filip Jastrzębski (IAR) 0:52

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Michał Probierz wskazał pozytywy. "Chwała drużynie"
• Liga Narodów. Jakub Moder czuje niedosyt po spotkaniu z Chorwacją. "Mogliśmy wyciągnąć więcej"
• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Grad goli i szalony mecz w Warszawie. Biało-Czerwoni pokazali charakter
• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Imponujący zryw Biało-Czerwonych. Urbański zdradził, co działo się w szatni

/empe, IAR