Liga Narodów. Fatalny mecz i kontuzja. Media: Paweł Dawidowicz wypada z gry na dłużej

Wtorkowy mecz Polska - Chorwacja w czwartej kolejce grupy 1 dywizji A Ligi Narodów był pełen emocji i zwrotów akcji.

Biało-Czerwoni prowadzili od piątej minuty po golu Piotra Zielińskiego. W 26. minucie było jednak już... 3:1 dla Chorwatów. Gol Nicoli Zalewskiego tuż przed przerwą oraz trafienie Sebastiana Szymańskiego w 68. minucie sprawiły, że mecz zakończył się remisem 3:3.

Antybohaterem w polskiej ekipie był Paweł Dawidowicz. Obrońca Hellasu Werona był zamieszany w każdą z trzech bramek straconych między 19. a 26. minutą. Trzeci gol dla Chorwatów praktycznie w całości obciąża jego konto, gdyż popełnił fatalny błąd przy próbie podania do środka. 

29-latek nie dokończył zresztą nawet pierwszej połowy, gdyż został zastąpiony przez Kamila Piątkowskiego, który spisał się od niego o wiele lepiej.

REKLAMA

Wielu kibiców, którzy nie szczędzili Dawidowiczowi słów krytyki, spekulowało nawet, że zejście głównego winowajcy straconych przez reprezentację Polski bramek, nie jest spowodowane urazem.

Według informacji portalu meczyki.pl, prawda jest jednak inna. Paweł Dawidowicz doznał kontuzji mięśnia czworogłowego uda i wypadnie z gry nawet na pięć tygodni.

Tak długa przerwa sprawi zapewne, że 16-krotny reprezentant Polski opuści listopadowe zgrupowanie Biało-Czerwonych. Inna sprawa, że z taką grą jak w październikowych meczach, Dawidowicz nie daje selekcjonerowi Michałowi Probierzowi żadnych powodów, by ten na niego dalej stawiał.

• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Michał Probierz wskazał pozytywy. "Chwała drużynie"
• Liga Narodów. Jakub Moder czuje niedosyt po spotkaniu z Chorwacją. "Mogliśmy wyciągnąć więcej"
• Liga Narodów. Mecz z Chorwacją dał nadzieję. Jakub Kamiński: to nie będzie jednorazowy wybryk
• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Grad goli i szalony mecz w Warszawie. Biało-Czerwoni pokazali charakter

/empe, meczyki.pl

REKLAMA