Kamala Harris odcina się od polityki Bidena. "Reprezentuję nowe pokolenie"
Kamala Harris udzieliła wywiadu konserwatywnej telewizji Fox News, w którym wielokrotnie ścierała się z prowadzącym w sprawie polityki imigracyjnej. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedziała, że jej prezydentura nie będzie kontynuacją prezydentury Joe Bidena.
2024-10-17, 07:00
Dziennikarz Fox News Bret Baier wielokrotnie naciskał na Kamalę Harris w sprawie imigracji. Kandydatka na prezydenta odpowiadała, że to Donald Trump zablokował ponadpartyjne porozumienie w tej sprawie. Oskarżyła też byłego prezydenta, że nie chce rozwiązać problemu imigracji, lecz wykorzystuje go w kampanii.
- Nie jestem dumna, mówiąc, że to jest idealny system imigracyjny. Jasno mówiłam, że jest zepsuty i że musi zostać naprawiony - podkreślała.
Ostrzeżenia przed Trumpem
Pytana z kolei o sprawność umysłową prezydenta Bidena oznajmiła, że urzędujący prezydent ma odpowiedni osąd sytuacji i doświadczenie, by podejmować ważne decyzje. Dodała jednak, że to nie Biden startuje w wyborach i zaznaczyła, że wyborcy powinni być zaalarmowani stanem "niezrównoważonego" - jej zdaniem - Trumpa.
Harris ostrzegała przed prezydenturą swego rywala, wskazując na jego zapowiedzi użycia wojska do ścigania przeciwników politycznych. Przekonywała, że Trump jest niezdolny do sprawowania funkcji, niestabilny i niebezpieczny.
REKLAMA
"Reprezentuję inne pokolenie". Harris zapowiada, że nie będzie kontynuować polityki Bidena
- Moja prezydentura nie będzie kontynuacją prezydentury Joe Bidena - powiedziała Kamala Harris pytana o swoje plany. - Jak każdy nowy prezydent, który obejmuje urząd, wniosę swoje doświadczenia życiowe, doświadczenia zawodowe oraz świeże i nowe pomysły. Reprezentuję nowe pokolenie przywódców - wyjaśniła.
Obiecała jednocześnie, że będzie przyjmowała sugestie republikanów, którzy ją popierają, wskazując na swój program gospodarczy, który przewiduje m.in. wsparcie budowy nowych domów oraz małych przedsiębiorstw.
Ostry wywiad sygnałem dla wyborców
Podczas półgodzinnej rozmowy w stacji sprzyjającej Donaldowi Trumpowi Harris odpowiadała na pytania m.in. na temat imigracji, stanu mentalnego prezydenta Bidena i polityki zagranicznej. Wywiad Harris dla Fox News był bardzo ostry. Prowadzący Bret Beier często przerywał wiceprezydent, a ta zarzucała mu, że nie pozwala jej odpowiedzieć. Oboje często mówili jednocześnie.
Posłuchaj
Wywiad Harris w Fox News - jej pierwszy w karierze występ w tej stacji - był elementem jej starań, by przyciągnąć do siebie wyborców republikanów niechętnych Donaldowi Trumpowi. Tuż przed wywiadem kandydatka demokratów wystąpiła na wiecu w Pensylwanii w towarzystwie setki popierających ją republikańskich polityków, podczas którego chwaliła byłego wiceprezydenta Mike'a Pence'a i przedstawiała Trumpa jako zagrożenie dla konstytucji i demokracji w USA.
REKLAMA
Czytaj także:
- Kamala Harris i Donald Trump idą łeb w łeb. Identyczne wyniki sondażu
- Amerykanie już głosują. Wiadomo, kogo wybrał Jimmy Carter
- Wybory w USA. Ekspert: kwestie ekonomiczne mają przełożenie na decyzje Amerykanów
Obecność w Fox News miała być też sygnałem dla wyborców, że Kamala Harris nie boi się ostrych starć i nie unika trudnych pytań.
IAR, PAP/ mbl
wmkor
REKLAMA