Siły Białorusi na granicy z Ukrainą. "Konieczne obserwowanie manewrów"

Według tego portalu w terenie graniczącym z Białorusią stacjonowało w sumie około 1600 żołnierzy z różnych jednostek, wojskowych, ale także po części z MSW.

Na przykład było tam m.in. 200 osób z jednostek specjalnych tzw. wojsk wewnętrznych: Grom, Sztorm, Witiaź, Buran, Tornado, Granit i innych. Znajdowało się tam także około 50 osób z jednostek specjalnych KGB i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Na początku października na granicy z Ukrainą stacjonowali żołnierze z kilkunastu jednostek wojskowych. Dane dotyczące liczby personelu są przybliżone. Były to:

REKLAMA

• 339. Samodzielny Batalion Zmechanizowany 120. Brygady Zmechanizowanej (około 350 osób);
• 355. Samodzielny Batalion Czołgów 120. Brygady Zmechanizowanej (około 150 osób);
• 357. Samodzielny Batalion Spadochronowo-Desantowy 103. Brygady Powietrznodesantowej (około 300 osób);
• 382. Oddzielny Batalion Desantowo-Szturmowy 38. Brygady Desantowo-Szturmowej (około 300 osób);
• połączona dywizja artylerii 38. Brygady Desantowo-Szturmowej (około 50 osób);
• oddziały 5. Brygady Sił Specjalnych;
• dywizjon artylerii przeciwlotniczej 19. Brygady Zmechanizowanej (50 osób);
• załoga 116. Bazy Lotnictwa Szturmowego (4 osoby);
• dywizjon rakiet przeciwlotniczych 15. Brygady Rakiet Przeciwlotniczych (70 osób);
• bateria rakiet przeciwlotniczych 15. Brygady Rakiet Przeciwlotniczych (20 osób);
• oddział medyczny sił specjalnych 432. Głównego Wojskowo-Klinicznego Centrum Medycznego Sił Zbrojnych Białorusi (50 osób).

Zgromadzono tam także sprzęt wojskowy. 1 października w obwodzie homelskim znajdowało się:

• 30 czołgów T-72B (355. Samodzielny Batalion Czołgów);
• 6 systemów Grad (38. Brygada Desantowo-Szturmowa);
• 16 systemów przeciwlotniczych Tunguska (19. Brygada Zmechanizowana);
• 2 samoloty Jak-130 (116. baza lotnicza);
• 5 systemów S-300 (15. Brygada Rakiet Przeciwlotniczych);
• systemy Tor (15. Brygada Rakiet Przeciwlotniczych;
• około 90 różnych transporterów BTR różnych typów.

Według autorów raportu te działania są częścią kampanii propagandowej reżimu Łukaszenki, związanej z operacją Ukrainy w obwodzie kurskim, i na ten moment "nie stanowią zagrożenia militarnego dla Ukrainy".

Sytuację mogą zmienić ćwiczenia Zachód-2025

W podsumowaniu sytuacji militarnej we wrześniu Białoruski Hajun ocenił, że "aktywność jednostek Rosji stacjonujących na Białorusi nie zmieniła się i pozostaje niska". "Głównym czynnikiem, który może znacząco zmienić sytuację z rosyjską obecnością wojskową na Białorusi, są ćwiczenia Zachód-2025" - zaznaczono.

• Ta linia zwoziła migrantów na Białoruś. Po przerwie znów jest w Mińsku
• Straszna noc w Ukrainie. Rosja atakowała bombami i dronami z wielu stron

Dostępne informacje pozwalają stwierdzić, że manewry odbędą się m.in. w pobliżu granicy z Ukrainą - twierdzi ten portal. Natomiast we wrześniu poziom aktywności sił Rosji na Białorusi oceniono jako niski.

Portal informuje także, że na Białorusi przebywa do 100 najemników z Grupy Wagnera i szkolą oni systematycznie funkcjonariuszy organów ścigania reżimu Łukaszenki.

"Innym godnym uwagi procesem, który był wyraźnie widoczny we wrześniu, było utworzenie Południowego Dowództwa Operacyjnego. Trwa budowa infrastruktury dla jej jednostek. Jednak największe znaczenie ma rozpoczęcie procesu formowania jednostek, które staną się częścią Dowództwa Operacyjnego Południe" - zaznacza Białoruski Hajun.

"Ogólny kierunek działań na rzecz bezpieczeństwa narodowego realizowanych przez reżim Łukaszenki nadal wskazuje na rosnące (zdaniem reżimu) prawdopodobieństwo udziału Białorusi w wojnie" - oceniono. Jednocześnie zaznaczono, że (w tym momencie) udział w operacjach bojowych po stronie Rosji nie jest prawdopodobny.

REKLAMA

X//https://hajun.info/agkm/wmkor