Krzywdził nie tylko Kamilka. Nowe zarzuty dla oprawcy 8-latka

Dawid B., który w 2023 roku skatował na śmierć swojego 8-letniego pasierba, usłyszał nowe zarzuty. Matka zamordowanego Kamilka, Magdalena B. - również. Oboje pozostają w areszcie tymczasowym.

2024-10-21, 18:13

Krzywdził nie tylko Kamilka. Nowe zarzuty dla oprawcy 8-latka
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: FotoDax/Shutterstock

Przypomnijmy, że na początku oprawcy 8-letniego chłopczyka postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego - nad Kamilem i jego bratem Fabianem. Matka chłopców, Magdalena B. usłyszała zarzut pomocnictwa w zabójstwie. W żaden sposób nie zareagowała na przemoc, którą jej partner stosował wobec jej własnych dzieci.

Czytaj także:

O nowych zarzutach dla Dawida B. mówił w rozmowie z "Faktem" prokurator Mariusz Marciniak.

- Z nowych zarzutów Dawid B. usłyszał zarzut molestowania seksualnego kilkuletniej dziewczynki. Miało to miejsce w latach 2020-2022, poprzez kilkakrotne doprowadzenie jej do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu jej w miejsca intymne. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej, nie podajemy szczegółów, ani danych osoby pokrzywdzonej - powiedział  rzecznik prokuratury regionalnej w Gdańsku.

Nowe zarzuty dla ojczyma skatowanego Kamilka. "Rzucał nim na łóżko"

To nie wszystko. Kat 8-letniego chłopczyka usłyszał też cztery kolejne zarzuty, dotyczące znęcania się nad dziećmi, nad którymi sprawował opiekę. M.in. nad Mateuszem B., swoim synem, którego - jak wymieniał prokurator - "potrząsał, szarpał, uderzał po całym ciele".

REKLAMA

Czytaj także:

- Rzucał nim na łóżko z wysokości, a także nad pasierbem Damianem J. (ur. w 2012 r.), pasierbem Dominikiem J. (ur. w 2008 r.), oraz pasierbicą Julią J. (ur. w 2014 r.) w ten sposób, że znieważał ich słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, używał przemocy, a także rzucał w nich różnymi przedmiotami i naruszył ich nietykalność cielesną - powiedział prok. Marciniak.

Nowe zarzuty postawiono też matce zakatowanego Kamilka. Magdalena B, oprócz pomocnictwa w zabójstwie własnego dziecka, usłyszała zarzut "psychicznego i fizycznego znęcania się nad własnymi synami (Fabianem i Kamilem) ze szczególnym okrucieństwem oraz zarzut narażenia Kamilka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia".

Matka Kamilka z nowymi zarzutami

Przypomnijmy, że sprawcy - Magdalena B. i Dawid B. - nie przyznają się do winy. Może im grozić nawet dożywocie. Prokurator dodał też, że para odmawia składania wyjaśnień. Obecnie śledczy czekają na opinie psychiatryczne i seksuologiczne. Prok. Marciniak przewiduje, że akt oskarżenia powinien pojawić się najdalej 9 grudnia, ponieważ upływa termin przedłużenia aresztu dla kobiety i mężczyzny. Sprawę rozpatrywać będzie Sąd Okręgowy w Częstochowie.

REKLAMA

Ustawa Kamilka

Brutalna przemoc Dawida B. wobec 8-letniego Kamilka, która doprowadziła do śmierci dziecka, uruchomiła lawinę zmian prawnych. Przypomnijmy, że dziecko przed śmiercią przez miesiąc walczyło o życie w szpitalu.

Czytaj także:

Po tragicznej śmierci chłopca zmieniona została Ustawa o ochronie małoletnich, na mocy nowelizacji z 28 lipca 2024 r. nazwanej "Ustawą Kamilka" lub "lex Kamilek". 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej