Nie proś pracodawcy o podwyżkę, bo... mniej zarobisz

Podwyżka w pracy może się nam nie opłacać. Stanie się tak w przypadku, gdy zarobimy rocznie więcej niż 120 tys. zł brutto. - To spowoduje, że wejdziemy automatycznie w wyższe, 32-procentowe opodatkowanie - powiedział w Polskim Radiu 24 dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik.

Robert Bartosewicz

Robert Bartosewicz

2024-10-25, 16:25

Nie proś pracodawcy o podwyżkę, bo... mniej zarobisz
Podwyżka w pracy może się nam nie opłacać, jeśli przekroczymy próg dochodowy 120 tys. zł . Foto: Shutterstock

Rząd przyjął średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028. Dokument ten jest wysyłany do Brukseli i ma wyjaśnić, jak w ciągu najbliższych trzech lat w Polsce będzie obniżany deficyt.

W planie zapisano między innymi, że przez te trzy lata nie będzie zmiany progów podatkowych ani podniesienia kwoty wolnej od podatku. Brak zmian w tym przypadku oznacza, że Polacy zapłacą większe podatki.

Posłuchaj

Maciej Samcik gościem Magdaleny Biednik (Saldo) 7:36
+
Dodaj do playlisty

- Mamy inflację, rosną płace, przynajmniej części z nas. I każdy wzrost pensji powyżej 120 tys. zł w skali roku spowoduje, że będziemy wchodzić w wyższe opodatkowanie - wyjaśnił Maciej Samcik. 

Zaznaczył, że "wzrost opodatkowania jest bardzo stromy, bo mamy system podatkowy, w którym płaci się najpierw 12 proc. podatku dochodowego, a potem nagle 32 proc." - Zatem jeśli się przejdzie przez ten próg, to nagle zaczyna boleć - dodał ekspert.

REKLAMA

Dostanie podwyżkę, ale zarobi mniej

- Oczywiście 32 proc. płaci się tylko od nadwyżki ponad ten próg. Natomiast w skrajnym przypadku może się zdarzyć tak, że ktoś dostanie podwyżkę i według pracodawcy ten ktoś będzie zarabiał więcej. A tak naprawdę "na rękę" dostanie mniej, bo będzie musiał zapłacić 32 proc. podatku od części swojego wynagrodzenia - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

Podkreślił również, że "to może się potem odbijać na saldzie tego, co widzimy w PIT". - Może się okazać, że trzeba będzie po prostu dopłacić niespodziewanie wysokie kwoty do podatku. Bo w skali roku zaliczkowo płacimy jakiś podatek, jeśli ktoś jest na etacie czy na działalności gospodarczej. Ale potem na koniec roku jest rozliczenie. Może ono uwzględniać, że się przeskoczyło przez próg i wtedy może nas spotkać przykrość - zaznaczył Maciej Samcik.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego problem ten dotyczy 10 proc. Polaków. - W tej chwili podatników, którzy przekraczają próg, jest 1,5 mln - dodał ekspert.

Czytaj także:

* * *

Audycja: Saldo
Prowadząca: Magdalena Biednik
Gość: Maciej Samcik (dziennikarz ekonomiczny, specjalista od finansów osobistych)
Data emisji: 25.10.2024
Godzina emisji: 12.32

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej