Rachoń wpłacił kaucje. Z aresztu wychodzą urzędniczki zatrzymane ws. FS

Dwie urzędniczki, które razem z ks. Michałem Olszewskim usłyszały zarzuty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, wyszły z aresztu. Kaucję za obie kobiety wpłacił prawicowy publicysta Michał Rachoń. 

2024-10-25, 15:54

Rachoń wpłacił kaucje. Z aresztu wychodzą urzędniczki zatrzymane ws. FS
Dwie urzędniczki podejrzane w sprawie Funduszu Sprawiedliwości opuściły areszt. Foto: Radek Pietruszka/PAP

Przed budynkiem aresztu zgromadziła się grupa ludzi. Po wyjściu jedna z urzędniczek podziękowała im za modlitwę i wsparcie. 

To jest nie do opowiedzenia, jak państwa modlitwa trzymała mnie na duchu, i chciałam podziękować państwu i wszystkim osobom za modlitwę, za wsparcie i za otuchę - mówiła. 

Cała trójka na wolności

Wcześniej areszt opuścił ks. Michał Olszewski, który również jest podejrzanym w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Za niego z kolei kaucję wpłacił brat z zakonu sercanów. 

W przypadku całej trójki podejrzanych kwota poręczenia została ustalona na 350 tys. zł. Prokuratura Krajowa zapowiedziała, że niebawem przedstawi akt oskarżenia przeciwko duchownemu i urzędniczkom.

REKLAMA

Nieprawidłowości

Ks. Michał Olszewski to prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości 66 milionów złotych. W związku z nieprawidłowościami pod koniec marca ksiądz został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. 

We wtorek prokuratura zmieniła podejrzanym zarzuty z nadużycia zaufania (art. 296 kk) na przywłaszczenie powierzonego mienia (art. 284 par. 2 kk). 

Czytaj także:

PAP/egz/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej