UE zmniejszyła emisje gazów cieplarnianych. W rok aż o 8 proc.

Raport Komisji Europejskiej na temat działań UE na rzecz klimatu ujawnia, że w 2023 emisje gazów cieplarnianych spadły o ponad 8 proc. Utrzymanie tego tempa dałoby szansę na realizację celu na 2030 rok, gdy emisje mają być niższe o 55 proc. od tych z 1990. 

2024-10-31, 16:46

UE zmniejszyła emisje gazów cieplarnianych. W rok aż o 8 proc.
UE zmniejszyła emisje gazów cieplarnianych o 8 proc. Na zdjęciu chłodnie kominowe elektrowni atomowej. Foto: Shutterstock/barmalini

Opublikowany w czwartek raport Komisji Europejskiej na temat działań na rzecz klimatu ujawnił, że emisje gazów cieplarnianych w UE spadły w 2023 r. o ponad 8 proc., głównie dzięki wzrostowi udziału energii ze źródeł odnawialnych. Jeśli to tempo się utrzyma, UE osiągnie cel redukcji emisji o 55 proc. do 2030 r.

Jest to największy roczny spadek emisji od dziesięcioleci twierdzi Komisja Europejska. Wyjątkiem był jedynie rok 2020, kiedy emisje spadły o rekordowe 9,8 proc. w związku z pandemią Covid-19 i ograniczeniami wprowadzanymi przez państwa członkowskie.

Unia na dobrej drodze do osiągnięcia celów klimatycznych

Z raportu wynika, że emisje gazów cieplarnianych netto są dziś o 37 proc. niższe niż w 1990 r.

- Jeśli takie tempo się utrzyma, to Unia będzie na dobrej drodze do osiągnięcia swojego celu ograniczenia emisji o co najmniej 55 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r., a także osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. - powiedział w Brukseli rzecznik KE Tim McPhie.

REKLAMA

Z raportu wynika, że rekordowy spadek o 16,5 proc. odnotowały emisje w sektorze przemysłowym, objętym unijnym systemem handlu emisjami (ETS). Emisje w sektorze ETS są dzisiaj o ponad 47 proc. niższe niż w 2005 r., a UE jest na dobrej drodze do osiągnięcia planowanej redukcji o 62 proc. do roku 2030. Emisje z produkcji energii elektrycznej i ogrzewania zmniejszyły się o 24 proc. w porównaniu z 2022 r., co - jak napisano w raporcie - "było spowodowane wzrostem (udziału) odnawialnych źródeł energii, w szczególności energii wiatrowej i słonecznej, oraz odejściem od węgla".

Zaledwie o 2 proc. spadły natomiast emisje z budynków, rolnictwa i transportu; tu redukcje i tak spowodowane były głównie skurczeniem się sektora budowlanego.

Wzrosły za to o 9,5 proc. emisje lotnicze, co przypisywane jest wzmożonej mobilności po pandemii. Ogólnie, dochody z handlu emisjami przyniosły w ubiegłym roku zysk w wysokości 43,6 mld euro. Środki te trafiły m.in. na inwestycje klimatyczne, a część do państw członkowskich.

"Zachęcające" dane, jest jedno "ale"

Jak skomentował w czwartek rzecznik KE, chociaż dane z raportu są zachęcające, to ostatnie klęski żywiołowe, w tym powodzie, pożary i gwałtowne ocieplanie się temperatur, również w morzach, pokazują, że UE musi mocniej zredukować emisje, a także naciskać na swoich partnerów międzynarodowych, by robili to samo. Wspólnota będzie miała ku temu okazję już w listopadzie, na konferencji klimatycznej COP29 w Azerbejdżanie.

REKLAMA

- UE odpowiada obecnie za 6 proc. światowych emisji. Zbliżając się do COP29, po raz kolejny pokazujemy naszym międzynarodowym partnerom, że możliwe są działania w dziedzinie klimatu i jednoczesne inwestowanie gospodarkę. Niestety sprawozdanie pokazuje też, że ta praca musi być, ponieważ widzimy szkody, jakie wyrządza nam zmiana klimatu - skomentował raport komisarz UE ds. klimatu Wopke Hoekstra.

Czytaj także:

PAP/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej