Erupcja wulkanu w Indonezji. Są ofiary i duże zniszczenia
W nocy na indonezyjskiej wyspie Flores doszło do silnej erupcji wulkanu. Zginęło co najmniej dziewięć osób. Lawa i popiół wulkaniczny zniszczyły kilkanaście budynków.
2024-11-04, 07:30
Wulkan Lewotobi Laki Laki eksplodował w ciągu nocy kilka razy wyrzucając ogromne ilości gorącego pyłu i potoki lawy, która dotarła do pobliskich wiosek.
Pyły i popioły, które pokryły grubą warstwą okolice, zmusiły do ucieczki część mieszkańców.
Firman Yosef, urzędnik punktu monitorującego wulkan, relacjonował - cytowany przez portal niemieckiej stacji Deutsche Welle - że "spłonęło kilka domów, w tym klasztor katolicki".
"Wulkan wyrzuca popiół na wysokość dwóch kilometrów"
Władze wyznaczyły strefę zamkniętą. Mowa jest o obszarze znajdującym się w promieniu siedmiu kilometrów od wulkanu. Służby ratunkowe przeszukują zawalone domy w poszukiwaniu ludzi uwięzionych pod gruzami.
Deutsche Welle podaje, że od czwartku "wulkan codziennie wyrzuca popiół na wysokość dwóch kilometrów".
REKLAMA
Wulkan jest w aktywnej fazie już od stycznia. Położona na archipelagu wysp Indonezja jest strefą o wyjątkowo dużej aktywności sejsmicznej i stanowi fragment otaczającego Pacyfik "ognistego kręgu".
- Joanna Kowalczuk w drodze po Koronę Wulkanów Ziemi
- Potężny wybuch wulkanu Etna. Obrazki jak z apokalipsy [WIDEO]
łl/PAP, Deutsche Welle
REKLAMA