Trump czy Kamala? Zapytaliśmy mieszkańców Waszyngtonu

Amerykanie wybierają dziś 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. O najwyższy urząd w państwie walczą: obecna wiceprezydentka Kamala Harris oraz były prezydent Donald Trump. Według sondaży wyścig ten nie mógł być bardziej wyrównany.

Spośród czterech badań opublikowanych w przededniu wyborów w dwóch prowadziła Kamala Harris z przewagą 2 i 4 punktów procentowych, w jednym Donald Trump, mając zaledwie jeden punkt procentowy przewagi, a w ostatnim kandydaci mogli liczyć na takie samo poparcie.

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kto ostatecznie zwycięży. Wszystko wskazuje na to, że w stanach takich jak Floryda, Teksas czy Ohio wygra Donald Trump. W Kalifornii, Nowym Yorku czy Illinois - Kamala Harris.

Mieszkanki Waszyngtonu wskazują na Kamalę Harris

Korespondent Polskiego Radia w Białym Domu Marek Wałkuski zapytał mieszkańców Waszyngtonu, na kogo oddadzą swój głos.

REKLAMA

- Zdecydowanie Kamala Harris. Czuję, że będzie lepsza dla gospodarki, myślę, że będzie osobą moralną, będzie pracować dla Amerykanów. Nie sądzę, aby Donald Trump pracował dla kogokolwiek poza sobą samym. Myślę, że Kamala wygra - stwierdziła jedna z kobiet.

Kluczowe stany wahające

Największa zagadka polega na tym, jak zachowają się mieszkańcy tzw. stanów wahających się, jak Pensylwania, Michigan czy Wisconsin, gdzie sondaże nie pokazują wyraźnego zwycięzcy.

W ostatnich dniach duże poruszenie wywołały badania w Iowa, uznawanym za stan w większości republikański, w którym niewielką, ale jednak przewagę zdobyła kandydatka demokratów. Część komentatorów uważa jednak, że o ten stan były prezydent może być mimo wszystko spokojny.

Czytaj także:

REKLAMA

• Wybory w USA na ostatniej prostej. Kto zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych?

IAR, Marek Wałkuski, Magdalena Skajewska, paw/wmkor