Baza w Redzikowie. Szef MON: dowód trwałości sojuszu z USA
- Baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie, która zostanie otwarta w tym tygodniu, jest dowodem na trwałość sojuszu polsko-amerykańskiego - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
2024-11-11, 14:54
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera ogłosił w poniedziałek w Polsat News, że baza w Redzikowie zostanie otwarta 13 listopada.
Do wydarzenia odniósł się Władysław Kosiniak-Kamysz. - To już nie jest tylko inwestycja amerykańska. Po ustaleniach szczytu w Waszyngtonie z lipca, jest to działanie całego NATO - podkreślił minister obrony.
Wicepremier zwrócił uwagę, że "należy rozszerzyć zakres działania tarczy antyrakietowej" - zapowiedział, że na ten temat strona polska będzie rozmawiać z sekretarzem generalnym NATO i amerykańskim sojusznikiem.
- Polska ma ważną rolę do odegrania jako formacja, która utrzymuje dobre kontakty zarówno z republikanami, jak i demokratami - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
REKLAMA
Baza w Redzikowie. Szef NATO pojawi się na otwarciu?
Według nieoficjalnych informacji, w uroczystym otwarciu bazy udział wezmą prezydent Andrzej Duda, ambasador USA Mark Brzeziński i sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Mark Rutte.
Baza w Redzikowie będzie kluczowym elementem amerykańskiego European Phased Adaptive Approach (EPAA). Wchodzi w skład zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO. Jej gotowość operacyjną potwierdzono podczas lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie, a ówczesny sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ogłosił, że baza jest gotowa do rozpoczęcia misji.
- Polskie wojsko potrzebuje amunicji. "Nasi poprzednicy zawalili tę sprawę"
- MON wezwie strażników na ćwiczenia. Będą się szkolić z wojskiem
- Modernizacja wojska. Podpisano kolejną umowę, w tle ogromna kwota
łl/Polskie Radio
REKLAMA
REKLAMA