Podszywają się pod biznesmenów. Do Polski wjechało dwóch agentów Łukaszenki
Dwóch agentów Mińska pod fałszywą tożsamością wjechało do Polski. Ze wspólnego śledztwa Białoruskiego Centrum Śledczego, Cyberpartyzantów i "Rzeczpospolitej" wynika, że inwigilują oni białoruską opozycję.
2024-11-12, 06:33
Oficjalnie obywatele Białorusi to właściciele założonej w grudniu 2022 roku spółki, która miała zajmować się usługami IT i handlem samochodami. Za fałszywymi danymi kryją się pracujący dla Aleksandra Łukaszenki agenci wywiadu wojskowego GRU.
Nowe paszporty dostali po sfałszowaniu przez reżim kolejnych wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 roku. Na Białorusi dołączyli do protestów, zostali też wolontariuszami w organizacji obrony praw człowieka.
Agenci Łukaszenki w Polsce. Rozpracowywanie białoruskiej opozycji
Do Polski trafili w 2021 roku, gdzie działali w środowisku białoruskiej opozycji.
Na przełomie września i października ubiegłego roku białoruscy agenci otrzymali w konsulacie w Grodnie roczne wizy pracownicze na fałszywe nazwiska. Wielokrotnie przekraczali granicę w Terespolu. Nie wiadomo, czy są jeszcze w Polsce.
REKLAMA
IAR, bartos
REKLAMA