20 tysięcy dzieci bez prawa do 800 plus. Nie spełnili koniecznego warunku
Około 20 tysięcy ukraińskich dzieci utraciło w Polsce prawo do świadczenia 800 plus. To efekt zmian w przepisach, które wiążą wypłatę pieniędzy z obowiązkiem uczęszczania do polskich szkół.
2024-11-12, 15:28
Z danych, które przedstawiła wiceministra edukacji Joanna Mucha, wynika, że około 20 tys. ukraińskich dzieci nie stawiło się od września w polskich szkołach. Zgodnie z obowiązującymi od września tego roku przepisami skutkuje to odebraniem im prawa do świadczenia 800 plus oraz Dobry start, czyli 300 zł na szkolną wyprawkę.
- Wprowadzenie obowiązku szkolnego, połączenie go z 800 plus spowodowało już pierwszą weryfikację pobierania tego zasiłku - powiedziała wiceszefowa resortu edukacji w Radiu Zet.
Przekazała też, że od września do polskich szkół dołączyło około 33 tys. nowych dzieci ukraińskich.
Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wynika, że od stycznia do lipca tego roku wypłacono świadczenie 800 plus dla prawie 247 tys. dzieci uchodźców z Ukrainy. W całym 2023 roku wypłacono świadczenie na rzecz 322,7 tys. dzieci. W 2022 roku 800 plus otrzymało ponad pół miliona dzieci z Ukrainy.
REKLAMA
800 plus powiązane z obowiązkiem szkolnym
Od 1 września 2024 r. mieszkające w Polsce dzieci z Ukrainy zostały objęte obowiązkiem edukacji w polskiej szkole, czyli rocznym przygotowaniem przedszkolnym w tzw. zerówce, obowiązkiem szkolnym w szkole podstawowej i obowiązkiem nauki w szkołach ponadpodstawowych.
Rodziny z Ukrainy mogą otrzymać świadczenie rodzinne 800 plus i świadczenie Dobry Start, pod warunkiem, że ich dzieci uczęszczają do polskiej szkoły.
Od tej zasady wprowadzono jeden wyjątek: w roku szkolnym 2024/2025 uczniowie uczący się w klasie programowo najwyższej w szkole funkcjonującej w ukraińskim systemie oświaty nie będą objęci obowiązkiem uczęszczania do polskich szkół. Mogą dokończyć edukację w formule online.
- 800+ do likwidacji? Rząd odpowiada na sugestie PiS
- Decyzja w sprawie 800+. Jest plan na najbliższe 3 lata
Radio Zet, PAP, paw/
REKLAMA