Kobiety w surrealizmie. Dopiero niedawno przypomniano znaczenie ich malarstwa
- W tym roku obchodzimy stulecie powstania surrealizmu. Warto podkreślić jak dużą rolę w tym trendzie sztuki odegrały kobiety. Nie były tylko muzami, lecz same dużo tworzyły, a koledzy artyści darzyli je szacunkiem, wystawiając wspólnie obrazy na wystawach. Dopiero później pominięto rolę kobiet w historii narodzin surrealizmu - powiedziała Anna Świtajska z wydawnictwa "Smak Słowa", która wydała książkę "Artystki i surrealizm".
2024-11-12, 22:45
Anna Świtajska powiedziała, że w swojej księgarni zaczęła organizować spotkania zatytułowane "Wernisaż jednego obrazu". I tam prezentowała znaczenie kobiet w sztuce, które po prostu zostały wymazane z historii, a te spotkania cieszyły się dużą popularnością. Tych kobiet nie ma w opracowaniach i podręcznikach o baroku, renesansie i innych epokach, dopiero teraz ta sytuacja zaczyna się powoli zmieniać i opisuje się ich artystyczne dokonania.
Posłuchaj
Dlatego - jak mówi - zdecydowała się opublikować pionierską w latach 80. XX wieku książkę "Artystki i surrealizm" napisaną przez Whitney Chadwick. To do dziś najbardziej wszechstronne omówienie życia, myśli i dzieł niezwykłych kobiet, które stały się ważną częścią ruchu surrealistycznego.
Nie chciały aby były traktowanej inaczej niż ich koledzy
- Niektóre malarki nie chciały być opisywane w książce Chadwick, bo uważały, że powinny być wymieniane w opracowaniach o twórczości nie tylko kobiet, aby były wspominane na równi z mężczyznami. Ale inne, zwłaszcza te starsze artystki doskonale rozumiały, że to ważny krok, aby o nich zaczęto mówić. Dziś znane są nazwiska słynnych surrealistów, ale z nazwiskami malarek jest znacznie gorzej - powiedziała Anna Świtajska.
REKLAMA
Nie były tylko muzami
Ekspertka przypomniała, że według Andre Bretona kobiety miały pełnić rolę muz, a nie samodzielnych twórców. Ale podkreśliła, że dla surrealistów kobiety miały być zawsze piękne i przez to inspirujące. Choć wiele z nich miało dość buntowniczy charakter i były niezależne. Dlatego jak np. Eleonora Carrington były wyrzucane z uczelni artystycznych. Były znakomicie wyedukowane, surrealiści traktowali je z uznaniem bo miały wystawy wspólnie z innymi surrealistami. Dość często były traktowane instrumentalnie, jako magnes przyciągający widzów do galerii, ale ich praktyczne wymazanie z kart historii sztuki, nastąpiło znacznie później.
***
Audycja: Między sztukami
Prowadzący: Katarzyna Sanocka
Gość: Anna Świtajska z wydawnictwa "Smak Słowa", która wydała książkę "Artystki i surrealizm".
Data emisji: 12.11.2024
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA
PR24/sw
REKLAMA