24 lata w więzieniu za podpalenie ośrodka wojskowego. Zapadł wyrok sądu
Spędzi najbliższe 24 lata w rosyjskim więzieniu. Mowa o Siergieju Andriejewie, oskarżonym o próbę podpalenia ośrodka poborowego w Moskwie.
2024-11-14, 18:29
Andriejew, z zawodu operator dźwigu, został skazany przez sąd wojskowy za "zdradę kraju" po próbie spalenia ośrodka.
Ponad 20 lat więzienia dla Rosjanina. Chodzi o podpalenie w Moskwie
Według niezależnych rosyjskich mediów był on także sądzony za "terroryzm" i "posiadanie materiałów wybuchowych".
Mężczyzna został aresztowany na początku listopada 2023 r., a w jego domu odkryto materiały pirotechniczne. Wcześniej dwukrotnie próbował spalić moskiewski punkt poboru.
Wcześniej sąd w Rosji skazał dwóch Białorusinów na lata w kolonii karnej
Pod koniec października moskiewski sąd skazał na 12 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze dwóch obywateli Białorusi. Pierwotny zarzut drobnego chuligaństwa zmieniono na sabotaż. Według Mediazony (kanału na Telegramie), Cyryl Basko i Artem Bresski zostali zobowiązani też do zapłacenia 2,87 mln rubli (blisko 120 tys. zł) grzywny.
- Wraca kwestia mobilizacji w Rosji. Putin jest pod presją
- Mała apokalipsa w Rosji. Drony trafiły w magazyn rakiet
Przypomnijmy, że rosyjska milicja aresztowała ich pod koniec grudnia 2022 roku na stacji Moskwa-Kurskaja. Zarzucono im próbę spalenia lokomotywy elektrycznej na stacji Oriechowo-Zujewo. Śledczy twierdzili, że pochodzący z Witebska Białorusini działali na zlecenie ukraińskiego wywiadu. W procesie nie wskazano, kto miał stać za domniemanym zleceniem.
UWAGA!
Rosja aktywnie wykorzystuje propagandę i dezinformację jako element swojej wojny hybrydowej, nie tylko w Ukrainie, ale także na arenie międzynarodowej. Główne cele tych działań to podważanie zaufania publicznego, manipulacja danymi oraz wzmacnianie fałszywych narracji, które mają usprawiedliwiać działania wojenne i odwracać uwagę od rzeczywistych strat oraz zbrodni popełnianych w trakcie inwazji. Bądź czujny i weryfikuj informacje, korzystając z zaufanych źródeł oraz platform, które na bieżąco monitorują i obalają fałszywe wiadomości związane z wojną w Ukrainie.
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA