Liga Narodów. "Szkoci lubią się bić". Eksperci są zgodni: Biało-Czerwonych czeka trudna batalia
Jak należy zagrać przeciwko Szkocji, by przedłużyć szanse na pozostanie w dywizji A Ligi Narodów? Na to pytanie w rozmowie z Polskim Radiem próbowali odpowiedzieć były selekcjoner polskiej kadry Jerzy Engel i były reprezentant Paweł Kryszałowicz.
2024-11-18, 15:45
Polscy piłkarze zagrają w Warszawie ze Szkocją na zakończenie grupowej fazy Ligi Narodów. W tabeli grupy 1 Polska z dorobkiem 4 punktów zajmuje 3 miejsce. Szkocja z takim samym dorobkiem jest czwarta. W pierwszym meczu tych zespołów rozgrywanym w Glasgow Polacy wygrali ze Szkotami 3:2. Jeżeli Polska nie przegra poniedziałkowego spotkania, zajmie trzecie miejsce w grupie i zagra w barażach o pozostanie na najwyższym poziomie Ligi Narodów.
Były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel opisuje sytuację w jakiej znaleźli się Polacy. - Potrafią rozgrywać, ale wygraliśmy ze Szkotami na ich terenie. Aby zabezpieczyć trzecie miejsce w grupie, co będzie dla nas szalenie ważne, musimy co najmniej zremisować. Nie może nas interesować, czy rywale grają twardo, kombinacyjnie, górą czy dołem - to dla nas mecz o być albo nie być - analizuje.
Były reprezentant Polski Paweł Kryszałowicz opisuje najbliższych rywali. - Szkoci słyną z tego, że się biją, a nie grają, chociaż piłkarsko w niektórych momentach też wyglądają nieźle. Musimy się przeciwstawić ich fizycznej grze, bo inaczej polegniemy. Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż w Szkocji i uzyskamy wynik, który pozwoli nam pozostać w pierwszej dywizji - stwierdził.
Posłuchaj
Posłuchaj
REKLAMA
Początek meczu Polska - Szkocja o godzinie 20.45. Transmisja spotkania w Radiowej Jedynce.
Selekcjoner Michał Probierz po porażce reprezentacji Polski z Portugalią:
- Liga Narodów. Probierz przed arcyważnym meczem. "Jesteśmy gotowi, by walczyć"
- Liga Narodów. Polska - Szkocja. Na domowe zwycięstwo Biało-Czerwoni czekają od 44 lat
- Liga Narodów. Szkoci chcą zdobyć Stadion Narodowy. "Podchodzimy do tego krok po kroku"
bg
REKLAMA