Protesty w Gruzji słabną. "Opozycja nie ma nowych dowodów na fałszerstwa wyborcze"

- Ciężko jest otrzymać społeczną na takim poziomie, jakiego byśmy oczekiwali, przez bardzo długi czas. Pamiętajmy też o tym, że opozycja szła do wyborów bardzo rozbita, w kilku blokach - mówił o protestach gruzińskiej opozycji Kacper Ochman, autor serwisu KierunekKaukaz.pl.

2024-11-24, 13:45

Protesty w Gruzji słabną. "Opozycja nie ma nowych dowodów na fałszerstwa wyborcze"
Protest w Tbilisi przeciwko sfałszowanym - zdaniem opozycji - wyborom parlamentarnym, które wygrało Gruzińskie Marzenie z wynikiem 54 proc. Tbilisi, Gruzja, 04.11.2024.Foto: PAP/Marek Gorczyński

Oficjalnie głosowanie z 26 października wygrało rządzące od 2012 r. Gruzińskie Marzenie. W ocenie opozycji i prezydent Salome Zurabiszwili podczas wyborów doszło do licznych nieprawidłowości i oszustw, w związku z czym konieczne jest rozpisanie ponownego głosowania.

"Nie widzę dodatkowych dowodów"

Kacper Ochman zwracał uwagę, że do powtórzenia wyborów w Gruzji niezbędne byłoby wykazanie fałszerstw i wyborczych partii rządzącej. - To, czego brakuje, to transparentne i niepodlegające żadnej dyskusji pokazanie skali nieprawidłowości, nadużyć, faktycznego fałszowania wyborów przez Gruzińskie Marzenie. Od pewnego czasu nie widzę w narracji liderów opozycji dodatkowych dowodów o tym świadczących - zaznaczył. 

Posłuchaj

Kacper Ochman o protestach gruzińskiej opozycji (Świat 24) 25:19
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący gruzińskiego parlamentu Szalwa Papuaszwili ogłosił w piątek, że akredytowani w Gruzji zagraniczni dyplomaci nie są zaproszeni na poniedziałkową inauguracyjną sesję izby. Opozycja, która nie uznaje wyników wyborów, zapowiedziała manifestację.

Czytaj także:

REKLAMA

Saakaszwili apeluje o zdecydowane działania

- Czas ratować kraj, przestać "bawić się w baleriny" i podjąć radykalne formy protestu - zaapelował do gruzińskiej opozycji były prezydent tego kraju Micheil Saakaszwili, który odbywa karę pozbawienia wolności.

Saakaszwili zwrócił się do swoich zwolenników podczas rozprawy, w której uczestniczył za pośrednictwem łącza wideo - poinformował serwis NewsGeorgia.

Partia Zjednoczony Ruch Narodowy, którą założył Saakaszwili, nie uznała wyników październikowych wyborów parlamentarnych i zapowiedziała, że nie przyjmie mandatów parlamentarnych. Tak samą decyzję podjęły trzy inne ugrupowania opozycyjne.

***

REKLAMA

AudycjaŚwiat 24
ProwadzącyMichał Strzałkowski
Gość: Kacper Ochman, autor serwisu KierunekKaukaz.pl
Data emisji: 23.11.2024
Godzina emisji: 13.33

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej