Uzgodniono zawieszenie broni między Izraelem a Libanem. Wkrótce decyzja rządu Netanjahu

Izraelski premier poprosi rząd o zaaprobowanie porozumienia pokojowego z Libanem. Beniamin Netanjahu zapowiedział to w telewizyjnym orędziu. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się jeszcze we wtorek. Wcześniej zasady porozumienia omawiali członkowie izraelskiej rady bezpieczeństwa. 

2024-11-26, 20:23

Uzgodniono zawieszenie broni między Izraelem a Libanem. Wkrótce decyzja rządu Netanjahu
Izraelska telewizja poinformowała o zawarciu porozumienia między Izraelem a Libanem. Foto: Ohad Zwigenberg/Associated Press/East News

Wieczorem nad porozumieniem, zakładającym zawieszenie broni z Hezbollahem, pracował izraelski gabinet bezpieczeństwa. Teraz  ma się nim zająć cały rząd. Sam rozejm mają ogłosić prezydenci USA Joe Biden i Francji Emmanuel Macron - podała wcześniej agencja Reutera. 

Netanjahu oświadczył we wtorek wieczorem, że popiera amerykańską propozycję zawieszenia broni w wojnie przeciwko Hezbollahowi w Libanie i zarekomenduje swojemu rządowi, by przyjął to porozumienie. Na razie nie jest jasne, kiedy zawieszenie broni miałoby wejść w życie.

Porozumienie Izraela z Libanem. Szczegóły nie są oficjalnie znane

Szczegóły porozumienia również nie zostały oficjalnie ujawnione. Izraelski kanał 12 informował, że porozumienie ma obowiązywać od środy. Zakłada wycofanie izraelskich wojsk z południowego Libanu na rzecz armii libańskiej. Hezbollah będzie mógł operować do granic na rzece Litani - przewiduje izraelska telewizja. 

Propozycja zakładać ma także wstrzymanie na 60 dni aktów wzajemnej agresji między Izraelczykami i Libańczykami i stworzenie podstaw do trwałego zawieszenia broni - przewiduje CNN. 

REKLAMA

Deklaracje Izraela

Długość zawieszenia broni będzie zależała od "rozwoju wypadków w Libanie", a Izrael "w porozumieniu z USA utrzymuje pełną swobodę działania" przeciwko Hezbollahowi - powiedział premier Izraela w przemówieniu telewizyjnym po posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa.

Umowa ma obowiązywać między rządami Izraela i Libanu, ale musi ją zaakceptować także libański Hezbollah. Premier Netanjahu w orędziu groził, że jeśli ta organizacja złamie porozumienie, zostanie ponownie zaatakowana

Czytaj także: 

Jak mówił Netanjahu, istnieją trzy powody, dla których zawarcie zawieszenia broni jest korzystne dla Izraela: możliwość skupienia się na zagrożeniu ze strony Iranu; umożliwienie wypoczynku żołnierzom i potrzebę uzupełnienia zapasów wojennych; oddzielenie walk na północy kraju od prowadzonej na południu wojny z Hamasem w Strefie Gazy.

- Bez Hezbollahu Hamas pozostanie sam, a nasza presja wzrośnie, co pozwoli na uwolnienie zakładników więzionych w Strefie Gazy - podkreślił Netanjahu.

REKLAMA

Założenia dyplomatycznego rozejmu

Wypracowane przez amerykańską i francuską dyplomację porozumienie ma się opierać na pełnym wdrożeniu rezolucji przyjętej przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w 2006 r. pod koniec poprzedniej wojny Izraela z Hezbollahem. Dokument zakłada m.in. wycofanie się Hezbollahu z południa Libanu i przejęcie kontroli nad tym obszarem przez siły zbrojne tego państwa.

Propozycja ma też obejmować międzynarodowy nadzór nad całym procesem, a także prawo Izraela do reagowania na ewentualne przyszłe zagrożenia dla swojego bezpieczeństwa. Pierwsza faza zawieszenia broni miałaby trwać 60 dni, po których nastąpiłyby negocjacje nad trwałym rozejmem.

Rozejm w cieniu ataków

Kilka godzin przed informacjami o spodziewanym porozumieniu Izrael przeprowadził naloty na stolicę Libanu, Bejrut, i jej przedmieścia. Zginęło co najmniej 7 osób. Celem Izraela były obiekty wojskowe Hezbollahu. Wcześniej Izraelczycy wezwali do ewakuacji mieszkańców.

IAR, PAP, CNN/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej