Nadużywanie aresztu tymczasowego. Jest propozycja zmian w prawie
- Chcemy, żeby tymczasowe aresztowanie wróciło na prawidłowe tory, czyli sądy stosowały je na wniosek prokuratury tylko wtedy, kiedy zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania - mówił w Polskim Radiu 24 mec. Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
2024-11-27, 16:32
Naczelna Rada Adwokacka we współpracy z Helsińską Fundacją Praw Człowieka i Krakowskim Instytutem Prawa Karnego przygotowała projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego w zakresie zmian dotyczących tymczasowego aresztowania. Celem zmian ma być ograniczenie stosowania tego najostrzejszego środka zapobiegawczego.
Tymczasowe aresztowanie. Patologie w stosowaniu
W Polskim Radiu 24 wyjaśniał to prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati. Gość audycji podkreślił, że areszt tymczasowy jest środkiem najmocniej godzącym w konstytucyjne prawa, jak np. w prawo do wolności. Zauważył, że problem dotyczy rocznie od ok. 19 tys. do nawet 23 tys. obywateli. I stwierdził także, że państwo polskie ponosi z tego tytułu niemałe koszty w postaci np. odszkodowań zasądzanych przez europejskie trybunały.
Posłuchaj
- Stosowanie aresztu tymczasowego wielokrotnie jest uzasadnione. Bardzo często pojawiają się sprawy, które bulwersują, okazują się okrutnymi, paskudnymi zbrodniami, czy ciężkimi występkami. Ale z drugiej strony musimy zawsze pamiętać o tym, że każdy środek, który ingeruje w wolności obywatelskie, musi być stosowany w sposób absolutnie zgodny z przepisami. Nie może być przestrzeni na to, aby interpretować przepisy, które decydują o legalnym pozbawieniu kogoś wolności w sposób, który zaczyna mieć mało wspólnego z prawdziwym rzemiosłem stosowania przepisów - mówił mec. Rosati.
Wyjaśnił, że przesłanki, które stanowią o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, bardzo często przyjmują postać domniemań. - Co to oznacza? Jeśli podejrzanemu grozi surowa kara, to domniemywa się, że będzie on utrudniał postępowanie karne. Nie ma na to żadnych dowodów. Tylko z samego faktu, że kara może być wysoka, to domniemanie się przyjmuje - tłumaczył Rosati. Ponadto - dodał - większość przestępstw opisanych w Kodeksie karnym mieści się w tej przesłance zagrożenia surowej kary (8 lat więzienia).
REKLAMA
- Tragiczna interwencja w stolicy. Decyzja w sprawie policjanta
- Zmiany w prawie dot. tymczasowego aresztu. Przygotowali je senatorowie
"Tymczasowe aresztowanie powinno wrócić na właściwe tory"
- W naszym projekcie proponujemy takie rozwiązanie, w którym (przesłanką będzie - red.) nie uzasadniona obawa, czyli hipotetyczne domniemanie, pewne założenie, że coś się może zdarzyć, tylko realna obawa, rozumiana w ten sposób, że musi to być dowodowo wykazane. Czyli że w konkretnej sprawie osoba podejrzana podjęła konkretne czynności, które - ocenione z punktu widzenia przepisów - rzeczywiście stanowią o tym, że będzie bezprawnie utrudniała postępowanie - podkreślił Rosati.
I, jak dodał, adwokatura chciałaby, żeby "tymczasowe aresztowanie wróciło na prawidłowe tory" - czyli było stosowane "tylko wtedy, kiedy zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania". Gość audycji mówił także o problemie z częstym przedłużaniem tymczasowego aresztowania oraz o systemowych patologiach w funkcjonowaniu prokuratury.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Paweł Zieliński
Gość: mec. Przemysław Rosati (prezes Naczelnej Rady Adwokackiej)
Data emisji: 27.11.2024
Godzina emisji: 15.09
Polskie Radio 24/jmo
REKLAMA