Rozliczą poprzedni zarząd Orlenu. Będą pozwy o odszkodowania
PKN Orlen zdecydował na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu o dochodzeniu roszczeń od 13 byłych członków zarządu paliwowego giganta. - Będą to cywilne sprawy odszkodowawcze - powiedział prezes Orlenu Ireneusz Fąfara. Pozwany ma być m.in. Daniel Obajtek, który szefował płockiemu koncernowi od lutego 2018 r. do lutego 2024 r.
2024-12-02, 14:26
Przyjęta przez akcjonariuszy Orlenu uchwała "postanawia o dochodzeniu roszczeń o naprawienie szkód wyrządzonych przy sprawowaniu zarządu", przy czym z jej treści wynika, iż upoważnia ona jednocześnie obecny zarząd do podnoszenia takich roszczeń wobec 13 osób, które zasiadały w poprzednich władzach spółki.
Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara zapowiedział, że pierwsze pozwy powinny być gotowe w ciągu najbliższych miesięcy. Dodał, że w Orlenie zakończyło się już ponad 50 audytów i kontroli, dotyczących działalności spółki za poprzedniego zarządu, a drugie tyle jest w toku.
W uchwale, którą przegłosowało w poniedziałek NWZ Orlenu, oprócz Daniela Obajtka, wymieniono również członków byłego zarządu spółki sprawujących tę funkcję w kolejnych latach od 2016 r. Są to: Armen Artwich, Adam Burak, Patrycja Klarecka, Zbigniew Leszczyński oraz Krzysztof Nowicki, Robert Perkowski, Wiesław Protasewicz, Michał Róg i Piotr Sabat, jak również Jan Szewczak, Iwona Waksmundzka-Olejniczak i Józef Węgrecki.
Tego mogą dotyczyć roszczenia
W przygotowanym na obrady akcjonariuszy uzasadnieniu uchwały Orlen podał, że działania tych osób miały skutkować powstaniem szkód w mieniu spółki.
REKLAMA
Wyjaśniono jednocześnie, że w związku z tym, "źródłem przyszłych roszczeń" mogą być sprawy dotyczące zaniżania cen paliw, dokonywania nieuzasadnionych wydatków na podstawie umów sponsoringowych i umów darowizny, a także dokonywania przez członków zarządu nieuzasadnionych wydatków reprezentacyjnych.
Wskazują na niekorzystne decyzje inwestycyjne
Według Orlenu sprawy te mogą również obejmować niekorzystne decyzje inwestycyjne, w tym zakup kontrolnego pakietu akcji Ruch, jak również dokonanie nieuzasadnionych wydatków z tytułu umów na usługi detektywistyczne i usługi doradcze, a także działania związane ze spółką Orlen Trading Switzerland (OTS).
W ocenie obecnych władz Orlenu, działania OTS doprowadziły do konieczności odpisu w skonsolidowanym wyniku za 2023 r. na 1,6 mld zł, a kwota ta dotyczyła przedpłat na ropę naftową zamawianą właśnie za pośrednictwem szwajcarskiej spółki zależnej, której dostawy nie zostały zrealizowane.
Zgodnie z poniedziałkową decyzją NWZ, Orlen poprzez działający w jego imieniu obecny zarząd, będzie mógł podjąć procedury sądowe, umożliwiające spółce dochodzenie wobec wskazanych w uchwale osób roszczeń odszkodowawczych.
REKLAMA
- Grupa ORLEN stawia na offshore
- Posada za kontrakt? Córka Karczewskiego "podopieczną" byłego członka zarządu Orlenu
PAP, paw/
REKLAMA