Biedronka i Lidl chwalą się świątecznymi prezentami dla pracowników. Mikołaj jest hojny

Czas Świąt Bożego Narodzenia to moment, w którym wielu pracodawców stara się obdarować pracowników. Gorące emocje budzą jednak przede wszystkim prezenty dawane przez dwie duże sieci handlowe - Biedronkę i Lidla. Pierwsza, to w praktyce największy pracodawca w Polsce i największa sieć handlowa. Druga, od dłuższego czasu wyznacza standardy płacowe w handlu. I to właśnie te sieci dość szczegółowo pochwaliły się, ile przeznaczyły na prezenty dla pracowników z okazji świąt. 

Lidl daje nie tylko pracownikom

Lidl pochwalił się, że przekazał swoim pracownikom kupony rabatowe w aplikacji Lidl Plus o wartości 1000 zł dla każdego pracownika. Co więcej, kupony te otrzymali też współpracownicy, a nawet niektórzy pracownicy firm współpracujących z Lidlem. Kupony można, oczywiście, zrealizować tylko w sklepach sieci. 

Dodatkowo Lidl dał też swoim 29 000 pracownikom drobne upominki za łączną kwotę 832 300 zł. Co oznacza naprawdę drobny upominek, bo na głowę wypada niecałe 29 zł. To jednak nie koniec prezentów - tradycyjnie dla dzieci pracowników do 13. roku życia sieć handlowa ma paczki (w czterech odmianach w zależności od wieku dziecka). Łącznie przygotowano ok. 22 700 paczek, których łączna wartość przekroczyła 4 820 000 zł. 

Biedronka nie szczędzi pieniędzy

Biedronka dla swoich 73 tys. zatrudnionych także przygotowała kupony rabatowe o wartości 1000 zł do wykorzystania w swoich sklepach. Do tego przygotowano paczki - zarówno dla pracowników, jak i dla ich dzieci. Dla dorosłych przygotowano 84 700, a dla dzieci 80 660 paczek. Do tego pracownicy otrzymali e-kody do sieci Biedronka lub Hebe (marka drogerii Jeronimo Martins Polska) o wartości od 590 do 650 zł. Łącznie na wszystkie prezenty dla pracowników JMP wyłożyło 179 mln zł, wliczając w to przyjęcia świąteczno-noworoczne.

REKLAMA

Tajemnicze Carrefour i Kaufland

Ostrożniej chwalą się swoją hojnością Carrefour i Kaufland. Pracownicy sieci Carrefour otrzymają przedpłacone karty podarunkowe. Zakupy nimi w sieci sklepów pracodawców mają wiązać się z rabatem na 10 proc., chyba że ktoś będzie kupować zabawki, to wtedy zniżka sięgnie 20 proc. 

Kaufland z kolei poinformował, że pracownicy otrzymają "bony na zakupy w sieci", oraz świąteczne paczki. Dodał jednak, że trafią one również do tych pracowników, którzy przeszli na emeryturę. 

Pozostałe sieci nie ujawniają jeszcze, co dają swoim pracownikom z okazji świąt. 

Hojny, ale sprytny Mikołaj

Prezenty od sieci handlowych dla pracowników łączy jedna cecha - wszystkie sieci chcą, by pracownicy otrzymane środki wydawali w ich sklepach. Pozwala to, oczywiście, obniżyć faktyczne koszty podarunków zachowując przy tym ich wartość w oczach obdarowanych. 

REKLAMA

Podarunki świąteczne mają też, oprócz tego, że po prostu miło jest dawać prezenty, całkiem poważny charakter istotnego dodatku motywacyjnego. 

Czytaj także: 

• Wojna dyskontów. Lidl publikuje wyniki i wbija szpilę Biedronce
• Biedronka w ofensywie. Setki nowych sklepów jeszcze w tym roku
• Sojusz zakupowy. Auchan i Intermarche połączą siły

mat.pras/AM