Tragedia mieszkańców Majotty. "Jakby spadła bomba atomowa. Wszystko zrównane z ziemią"
Na Majotcie trwa szacowanie szkód, jakie wyrządził niszczycielski cyklon Chido. Zrujnowane domy, zerwane dachy i słupy elektryczne, powalone drzewa, a do tego - najprawdopodobniej - tysiące ofiar śmiertelnych. Nadal prowadzone są działania poszukiwawczo-ratownicze. - Przeżywamy tragedię - mówią mieszkańcy, cytowani przez zagraniczne media.
2024-12-16, 11:17
Dramat mieszkańców Majotty. "Straciliśmy wszystko"
Z zagranicznych mediów napływają coraz bardziej dramatyczne relacje z francuskiej Majotty. W weekend w to 300-tysięczne terytorium zamorskie na Oceanie Indyjskim uderzył cyklon Chido. Lokalne władze oraz eksperci ocenili, że najpotężniejsza burza, jaka nawiedziła od blisko stu lat. Pojawiają się też doniesienia o rozległych zniszczeniach. Na razie nieznana jest dokładna liczba ofiar śmiertelnych, ale przedstawiciele władz oraz służb mówią o tysiącach osób. Jeden z mieszkańców francuskiego archipelagu porównał spustoszenie, jak zasiał cyklon, do bomby atomowej.
- Sytuacja jest katastrofalna, apokaliptyczna - powiedział stacji BFMTV Bruno Garcia, właściciel hotelu Caribou w Mamoudzou, stolicy Majotty. - Straciliśmy wszystko. Cały hotel jest całkowicie zniszczony - powiedział Garcia. - Nie ma już nic. To tak, jakby na Majottę spadła bomba atomowa - dodał.
Według francuskich służb pogodowych, cyklon Chido przedarł się w weekend przez południowo-zachodnią część Oceanu Indyjskiego uderzając w północny Madagaskar, po czym gwałtownie się nasilił i uderzył w Majottę. Burzy towarzyszył wiatr, wiejący z prędkością ponad 220 kilometrów na godzinę.
REKLAMA
Jak podaje CNN, cyklon Chido "zrównał z ziemią dzielnice Majotty, uszkodził sieci elektryczne, zburzył szpital i szkołę, oraz uszkodził wieżę kontrolną lotniska". - Szczerze mówiąc, przeżywamy tragedię. Czujesz się, jakbyś był po wojnie nuklearnej. Widziałem, jak zniknęła cała dzielnica - powiedział z kolei agencji Reuters Mohamed Ishmael, mieszkaniec Mamoudzou.
- Silny sztorm uderzył w grecką wyspę. Zalane ulice, zakaz ruchu i uwięzieni ludzie
- Armageddon w Turcji. Zablokowane drogi, zwierzęta zamarzły na śmierć
Tysiące ofiar śmiertelnych
Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oficjalnie potwierdziło śmierć co najmniej czternastu osób, ale szacuje się, że będzie ich znacznie więcej. Według Associated Press, mogą być to setki, a nawet tysiące ofiar.
- Myślę, że zginęło kilkaset osób, może do tysiąca. Nawet tysięcy… biorąc pod uwagę skalę tego wydarzenia - powiedział prefekt Majotty, Francois-Xavier Bieuville. - Ta liczba nie jest wiarygodna - stwierdził dodając, że takie wnioski należy wysnuć, patrząc na ruiny domów i osad w lokalnych slumsach. W miejscach tych mieszka około stu tysięcy nielegalnych migrantów z pobliskich Komorów, czyli jedna trzecia populacji tego najbiedniejszego departamentu Francji. Dzielnice z barakami zostały całkowicie zmiecione przez cyklon.
REKLAMA
Burza zniszczyła też drogi i sieci komunikacyjne. Fakt, że wielu mieszkańców, którzy przebywa na Majotcie nielegalnie i nie posiada dokumentów, również utrudnia działania poszukiwawczo-ratownicze.
Majotta odcięta od świata
- Około dwie trzecie wyspy jest obecnie nieosiągalne - przekazała cytowana przez CNN Estelle Youssouffa, posłanka do parlamentu z pierwszego okręgu wyborczego Majotty. - Nie należy mylić odciętych od komunikacji wsi (…) ze slumsami, gdzie szanse na przeżycie są bardzo nikłe. Wszystko zostało zrównane z ziemią - oznajmiła.
Zagraniczne media podają, że zrozpaczeni mieszkańcy próbują szukać informacji o bliskich za pomocą mediów społecznościowych. Według zaś strony internetowej NetBlocks, do poniedziałkowego poranka Majotta była prawie całkowicie offline przez ponad 36 godzin.
REKLAMA
Przypomnijmy, że już w weekend na Majottę wysłano pomoc humanitarną. Na wyspie w niedzielę wylądowały pierwsze samoloty wojskowe, wysłano tam również setki ratowników, strażaków i funkcjonariuszy policji.
Szefowa KE oferuje pomoc dla Majotty
W niedzielę wieczorem przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zadeklarowała, że Unia Europejska jest gotowa pomóc Francji w związku z niszczycielskim cyklonem. "Całym sercem jesteśmy z Francją po uderzeniu niszczycielskiego cyklonu Chido w Majottę. Europa solidaryzuje się z mieszkańcami Majotty w tej straszliwej godzinie próby. Jesteśmy gotowi przyjść (jej) z pomocą w najbliższych dniach" - napisała szefowa Komisji w serwisie X.com.
REKLAMA
"Domy są całkowicie zniszczone"
Ambdilwahedou Soumaila - mer miasta Mamoudzou, które jest stolicą Majotty - powiedział, że cyklon "nie oszczędzał niczego na swojej drodze". Uszkodził m.in. główny szpital i szkołę. - Domy są całkowicie zniszczone - zaznaczył. Cyklon połamał drzewa, zerwał dachy, powalił słupy elektryczne. Większość dróg jest nieprzejezdna.
- Śnieg sparaliżował Francję. 2 tysiące ciężarówek w korku
- Ślisko, wieje i sypie. Apogeum oblodzenia jeszcze przed nami
- Mamy prognozę pogody na Boże Narodzenie. Czy będzie śnieg?
Położona około 8000 kilometrów od Paryża Majotta jest najbiedniejszym miejscem w Unii Europejskiej, borykającym się z bezrobociem, przestępczością i pogłębiającym się kryzysem migracyjnym.
Źródła: CNN/BBC/Reuters/PAP/AP/BMFTV/Meteo France/X.com/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA