Nakaz aresztowania Romanowskiego. Libicki: jako prawnik wie, przed czym ucieka i czego chce uniknąć

- Przez osiem lat słyszeliśmy, że niewinni nie mają się czego obawiać, tak pouczano wielu polityków obecnie rządzących, a wówczas w opozycji. Warto by było, aby prominentny członek PiS chociaż raz zastosował tę zasadę do siebie - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Filip Libicki (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania Marcina Romanowskiego. Nakaz będzie teraz tłumaczony w prokuraturze i wprowadzony do systemu informacyjnego Schengen, co da podstawy do poszukiwania Romanowskiego na obszarze wszystkich państw UE.

Romanowski zniknął. "Lepiej, żeby zrobił z siebie męczennika, niż uciekał"

Jan Filip Libicki zwracał uwagę, że skoro Marcin Romanowski deklarował, że jest osobą niewinną, to powinien stawić się przed sądem, który to zweryfikuje. - Z punktu widzenia wizerunku wśród wyborców PiS, lepiej by było dla Marcina Romanowskiego, żeby zrobił z siebie męczennika koalicji, jak to mówią nasi przeciwnicy, koalicji 13 grudnia (…). Moim zdaniem ucieczka nie jest dobrze odbierana nawet wśród jego zwolenników - ocenił.

Libicki: Romanowski jako prawnik, najlepiej wie, co robił i co za to grozi

- Przez ostanie osiem lat machina państwa i pieniądze publiczne pracowały na rzecz PiS i jego działaczy (…). Minister Romanowski jest podejrzany o to, że stał na czele instytucji, która została stworzona po to, żeby pod płaszczykiem pomocy ofiarom przestępstw w dużym fragmencie finansować działaczy Suwerennej Polski i jej przedsięwzięcia. Skoro pan Romanowski tym kierował, a taśmy pana Mraza pokazują, że wiedział, czego się może spodziewać, to on, jako prawnik, najlepiej wie, co robił i co grozi za tego typu działania w polskim kodeksie karnym. Mając dobrą wiedzę prawniczą wiele, przed czym ucieka i czego chce uniknąć - komentował

Posłuchaj

Jan Filip Libicki o nakazie aresztowania Marcina Romanowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 16:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu, który jako polityk Solidarnej Polski (a następnie Suwerennej Polski) był w latach 2019-2023 wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Przestępstwa te miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości".

Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również "przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych".

• Karnowski: tak, jak Romanowski, zachowują się typowi złodzieje

Poseł PiS Krzysztof Szczucki, były polityk tej partii, obecnie poseł Republikanów Jan Krzysztof Ardanowski oraz europoseł Daniel Obajtek mogą stracić immunitety. Wnioskuje o to prokurator generalny.

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadząca: Sylwia Białek
Gość: Jan Filip Libicki (Polskie Stronnictwo Ludowe)
Data emisji: 19.12.2024
Godzina emisji: 16.33

Źródła: PAP/Polskie Radio/ka