Wielki rewanż Tysona Fury'ego? "Tylko to się dla mnie liczy"

Po porażce z Ołeksandrem Usykiem Tyson Fury rozważa jakie kolejne kroki podjąć na zawodowych ringach. O walce z Brytyjczykiem marzy Francis Ngannou, który skrzyżował rękawice z "Królem Cyganów" w październiku 2023 roku.

2024-12-24, 14:10

Wielki rewanż Tysona Fury'ego? "Tylko to się dla mnie liczy"
Ołeksandr Usyk i Tyson Fury. Foto: PAP/Nick Potts

W pierwszym starciu z Ukraińcem Fury przegrał niejednogłośnie na punkty. Rewanżowa walka również odbyła się na pełnym dystansie, ale tym razem sędziowie byli jednomyślni, punktując 116:112 na korzyść Usyka

Mimo spekulacji na temat potencjalnego zakończenia kariery przez Fury'ego, obecnie wszystko wskazuje na to, że "Król Cyganów" wróci do ringu. Według "The Sun" miał już o tym poinformować swoje najbliższe otoczenie.

Kto będzie kolejnym rywalem rosłego Brytyjczyka? Media spodziewają się, że po latach w końcu dojdzie do skutku hitowe starcie z Anthonym Joshuą. Pojawił się jednak nowy pretendent w osobie Francisa Ngannou.

Kameruński były mistrz kategorii ciężkiej UFC liczy, że Fury da mu szansę rewanżu za porażkę z 2023 roku, kiedy "Gypsy King", chociaż leżał na deskach, pokonał zawodnika MMA na kartach sędziowskich.

REKLAMA

- To, co chcę teraz zobaczyć, to walka Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou. Tylko to się dla mnie liczy - oświadczył Kameruńczyk.

Na razie Fury'ego czeka jednak przymusowy odpoczynek od boksu - World Boxing Council nałożyła na niego 36-dniowe zawieszenie, które organizacja stosuje po walkach w trosce o zdrowie pięściarzy. 

Czytaj także:

Źródło: Pro Boxing Fans/BG


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej