Ekstraklasa. To nie koniec problemów Lechii. Piłkarze domagają się pieniędzy

Po cofnięciu licencji na grę w Ekstraklasie Lechia Gdańsk szuka wyjścia z fatalnej sytuacji. Kolejnym problemem, który musi rozwiązać klub, są wezwania do zapłaty zaległych pensji, które masowo zgłosili piłkarze.

2024-12-28, 20:17

Ekstraklasa. To nie koniec problemów Lechii. Piłkarze domagają się pieniędzy — Lechia Gdańsk straciła piłkarza. Foto: shutterstock.com/Marcin Kadziolka

Ekstraklasa. Piłkarze mogą wbić gwóźdź do trumny Lechii

Problemy Lechii Gdańsk nie tylko są wciąż aktualne, lecz wydają się cały czas rosnąć. Klub, który zajmuje przedostatnią lokatę w Ekstraklasie i będzie musiał walczyć o utrzymanie, ma jeszcze inne, poważniejsze zmartwienia.

Cofnięta licencja na grę w elicie, zakaz transferowy i zakaz rejestrowania nowych zawodników są bardzo poważnymi pożarami, w sobotę jednak okazało się, że wybuchł kolejny.

Według informacji Interii piłkarze klubu masowo złożyli wezwania do zapłaty zaległych wynagrodzeń. Dokumenty zaczęły spływać jeszcze przed świętami i mowa o działaniu, w którym udział wzięła większość kadry drużyny - chodzi nawet o 19 zawodników.

Od momentu złożenia dokumentu klub ma dwa tygodnie na to, by uregulować zobowiązania. W przeciwnym razie każdy z zawodników może rozwiązać umowę i szukać nowego pracodawcy. Finansowe problemy ma także akademia klubu, a zaległości w wypłacaniu pieniędzy mają sięgać nawet trzech miesięcy.

REKLAMA

Wygląda na to, że gwoździem do tego, by klub z hukiem wyleciał z Ekstraklasy, mogą być piłkarze. Trudno jednak w obecnej sytuacji liczyć na ich wyrozumiałość czy lojalność, skoro Lechia nie była w stanie wywiązywać się z warunków, które zaproponowała swoim zawodnikom.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps