Przez 20 lat była odurzana i gwałcona. Były mąż Gisele Pelicot nie wniesie apelacji od wyroku

Wieloletni oprawca swojej byłej żony, Dominique Pelicot, nie złoży apelacji od wyroku - poinformowała jego prawniczka. Mężczyzna latami odurzał swoją żonę, gwałcił ją i pozwalał na gwałcenie jej innym mężczyznom.

2024-12-30, 11:15

Przez 20 lat była odurzana i gwałcona. Były mąż Gisele Pelicot nie wniesie apelacji od wyroku
Na zdjęciu: Gisele Pelicot. Francuzka przez 20 lat była odurzana i gwałcona przez męża oraz innych mężczyzn. Foto: Obatala-photography/Shutterstock

Gisele Pelicot, Francuzka, która opowiedziała światu swoją wstrząsającą historię i zaprowadziła byłego męża przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, w ostatnim czasie stała się ikoną walki o prawa kobiet i sprawiedliwość dla ofiar przemocy seksualnej. Przez 20 lat kobieta była regularnie odurzana przez swojego byłego męża oraz gwałcona - zarówno przez niego, jak i kilkudziesięciu mężczyzn, którym oprawca "oferował" swoją nieprzytomną żonę.

Gisele Pelicot doprowadziła do skazania oprawcy. Jej były mąż nie złoży apelacji

W poniedziałek francuskie media poinformowały, że Dominique Pelicot zrezygnuje ze złożenia apelacji od wyroku, jaki zapadł w jego sprawie. Szczegółowe informacje w tej sprawie przekazała jego prawniczka. - Dominique Pelicot zdecydował się nie składać apelacji od wyroku wydanego 19 grudnia przez sąd karny w Vaucluse - przekazała Beatrice Zavarro, cytowana przez agencję AFP. Poniedziałek był ostatnim możliwym dniem na złożenie odwołania przez obronę.

Czytaj także: 

Może jednak dojść do ponownego procesu, ponieważ część oskarżonych w tej sprawie zdecydowała się na apelacje. Prokuratura, która ma na złożenie apelacji kilka dodatkowych dni, nie poinformowała jeszcze, czy zdecyduje się na taki ruch.

Latami odurzał i gwałcił żonę. Proces wstrząsnął światem

Sąd w Awinione skazał 72-letniego Pelicota na 20 lat więzienia za wielokrotne odurzanie i zgwałcenie swojej ówczesnej żony Gisele oraz oferowanie kilkudziesięciu mężczyznom współżycia z nią, gdy była nieprzytomna. Pięćdziesięciu współoskarżonych również otrzymało wyroki skazujące.

REKLAMA

Trwający od września proces wstrząsnął Francją. Gisele Pelicot zażądała jawnych rozpraw, by - jak powiedziała - przełamać w ten sposób wstyd i milczenie towarzyszące ofiarom przemocy seksualnej oraz pomóc kobietom, którym podano "pigułkę gwałtu". Dzieci pary publicznie wyparły się ojca. Po wydaniu wyroku przez sąd prezydent Francji Emmanuel Macron publicznie podziękował Gisele Pelicot za odwagę, jaką wykazała się w procesie swojego męża.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej