Zablokowane drogi, na ulice wjeżdżają specjalne pojazdy. Śnieżyce pustoszą kraj

Burze i zamiecie śnieżne. Na drogach ślisko

Przez Polskę przechodzi front atmosferyczny z obfitymi opadami śniegu. Trudne warunki wzmagają silne porywy wiatru i burze. Powstają zawieje śnieżne. Eksperci z Sieci Obserwatorów Burz apelują do kierowców o rozwagę. "Uważajcie na siebie na drogach!" - zaznaczają. Najtrudniejsza sytuacja jest na północy kraju. W sieci pojawiają się nagrania, przedstawiające śnieżną aurę.

Poniższe wideo pochodzi z Łupawy na Pomorzu.

Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekroczy ponad 10 cm. - W północnej części kraju w ciągu nocy, jak również jutro mogą pojawić się burze śnieżne. Wysoko w górach będą zawieje i zamiecie - przekazał Polskiemu Radiu Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Ekspert relacjonował, że w nocy temperatura spadnie poniżej zera: od minus 6 do minus 2 stopni, a nawet do minus 15 stopni w obszarach podgórskich. - Na chodnikach i ulicach może być ślisko - ostrzegł Walijewski.

Porywisty wiatr, obfite opady, oblodzenia. Alerty IMGW

- Wydaliśmy ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem na północy kraju - kontynuował rzecznik IMGW. Na Wybrzeżu wieje obecnie z prędkością 40-50 km/h, w porywach do 70 km/h, niemniej z każdą godziną wiatr będzie się wzmagał - w kulminacyjnym momencie jego prędkość przekroczy 95 km/h. Silny wiatr, przekraczający w porywach 75 km/h, pojawi się także na pozostałym obszarze Polski.

Wspomniane alerty drugiego stopnia przed wiatrem obowiązują na Wybrzeżu. Ostrzeżenia pierwszego stopnia wydano zaś dla zachodniej, północno-wschodniej i centralnej Polski. Ponadto w centrum, na północy i na południu obowiązują ostrzeżenia przed oblodzeniem, a lokalnie - nad morzem i w rejonach podgórskich - przed intensywnymi opadami śniegu i zamieciami śnieżnymi.

Mapa alertów IMGW

Wzrósł poziom Bałtyku. Przekroczone stany alarmowe

Grzegorz Walijewski relacjonował, że "na Bałtyku jest silny sztorm". Do tego "wiatr wieje z kierunków zachodnich, stąd mogą wystąpić problemy w ujściach rzek na zachodnim wybrzeżu".

Posłuchaj

Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW, relacjonuje sytuację pogodową (Polskie Radio) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Odnotowano wzrost poziomu morza, a w rejonie Zatoki Gdańskiej - miejscami - zostały przekroczone stany alarmowe.

Zablokowane drogi po śnieżycach

Złe warunki pogodowe skutkują trudną sytuacją na m.in. wielkopolskich drogach. Na DK11 w Budzyniu i na A2 przed węzłem Trzciel w kierunku Świecka doszło do wypadku i kolizji z udziałem pojazdów ciężarowych - trasy są zablokowane.

Dyżurny punktu informacji drogowej GDDKiA podał w piątek, że na DK11, na odcinku Rogoźno - Chodzież w Budzyniu samochód ciężarowy zderzył się z osobówką. Jedna osoba została ranna. Trasa jest zablokowana w obu kierunkach.

Z kolei na 97. km autostrady A2 w kierunku Świecka, przed węzłem Trzciel doszło do kolizji dwóch ciężarówek. Trasa jest nieprzejezdna w stronę Świecka.

Trudna sytuacja panuje też na drogach w  regionie koszalińskim. Jak poinformował Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, na ulice wyjechało 13 piaskarek i solarek. Posypywane piaskiem i solą są drogi wojewódzkie m.in. nr 112, 165, 167, 172, 203, 205 i 208.

Nadal trudne warunki są też na drogach w województwie zachodniopomorskim. Prawie wszędzie samochody mocno zwalniają. Bliżej Szczecina na DK10 w kierunku skrzyżowania z Mierzynie od strony Lubieszyna. Podobnie jest na drodze krajowej nr 13, na obwodnicy Przecławia i Warzymic. Nie pojedziemy ekspresowo S3 - informuje słuchacz Radia Szczecin.

Mogą się pojawić problemy ze snem. Niekorzystne warunki biometeo

Najbliższej nocy porywisty wiatr zakłóci wypoczynek, powodując trudności z zasypianiem i częstsze wybudzanie się - podał IMGW. To z kolei może wpłynąć na niekorzystne samopoczucie. "W sobotę, po słabo przespanej nocy, wiele osób może odczuwać zmęczenie i senność" - przekazał instytut. I dodał, że na jutro prognozowane są niekorzystne warunki biometeo.

Kolejny atak zimy w Polsce prawdopodobnie już w połowie stycznia. Wtedy na termometrach może się pojawić nawet -20 st. Celsjusza.

• -25 st. C. w styczniu. Jest nowa pogoda długoterminowa: "paraliżujące skutki"

Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/łl