Rakiety Hellfire, bomby, zapalniki. Biden dał zgodę. Chodzi o dozbrojenie Izraela
Administracja Joe Bidena zamierza sprzedać Izraelowi uzbrojenie o wartości 8 miliardów dolarów. Departament Stanu USA miał przekazać takie informacje Kongresowi.
2025-01-04, 19:51
Wojna Izraela z Iranem. "Mają prawo bronić swoich obywateli"
O sprawie poinformował portal Axios. Swoje doniesienia oparł na wypowiedziach dwóch urzędników. - Biden dał jasno do zrozumienia, że Izrael ma prawo bronić swoich obywateli, zgodnie z prawem międzynarodowym i międzynarodowym prawem humanitarnym - miał powiedzieć jeden z nich. Dodał, że "Izrael ma prawo odstraszać Iran i ugrupowania, którymi Teheran się posługuje".
Umowa ma być długoterminowa. Część dostaw może pochodzić z obecnych zapasów USA, ale zrealizowanie większości z nich będzie wymagało co najmniej roku. W skład uzbrojenia mają wejść rakiety powietrze-powietrze dla myśliwców, pociski artyleryjskie oraz rakiety Hellfire dla śmigłowców szturmowych. Poza tym bomby, zapalniki i zestawy JDAM (pozwalają one na przekształcenie zwykłej bomby grawitacyjnej w bombę kierowaną).
Możliwa decyzja Bidena pojawiła się po wypowiedziach płynących z kręgów premiera Izraela Benjamina Netanjahu sugerujących, że prezydent USA nałożył na Izrael ciche "embargo na broń". Część Demokratów naciskała, by uzależnić sprzedaż broni od działań militarnych Izraela czy sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy. Na te żądania miała się nie zgodzić administracja Bidena.
- Izrael szykuje się na "intensywną wojnę". Padł rozkaz
- Trump chce zakończenia wojny w Strefie Gazy. Media podają szczegóły
- Teraz tak wygląda wojna. Walki z maszynami w "strefie śmierci"
Źródło: PAP/pb
REKLAMA