Bezmiar cierpienia w Strefie Gazy. "Nie istnieją warunki do życia"
- Zniszczenia są tam ogromne, nie istnieją warunki do życia, dostęp do wody pitnej jest przekreślony, nie ma dostępu do jedzenia, wiele osób jest narażonych na niedożywienie, to szczególnie dotyka kobiety w ciąży i małe dzieci - mówiła w Polskim Radiu 24 Draginja Nadażdin z organizacji "Lekarze Bez Granic".
2025-01-17, 21:15
19 stycznia ma dojść do zawieszenia broni pomiędzy Izraelem i Hamasem, które zakończy 15-miesięczną wojnę w Strefie Gazy. Umowa, która ma zostać zatwierdzona, obejmuje wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów.
Posłuchaj
"Liczę, że będziemy mogli zwiększyć pomoc"
Na wejście porozumienia w życie czekają także medycy z organizacji "Lekarze Bez Granic". - Ostatni raz dostaliśmy zgodę na wjazd z pomocą humanitarną w listopadzie 2024 roku. W momencie, kiedy zostanie wprowadzone zawieszeni broni i i otwarte przejścia dla pomocy humanitarnej będziemy gotowi i zaczniemy dostarczać najbardziej potrzebne rzeczy, takie jak woda pitna, paliwo do generatorów prądu, całą masę sprzętu medycznego, który jest możliwy do użycia w takich warunkach. Mamy nadzieje, że nasi pracownicy międzynarodowi dostaną wizy i pozwolenia na wjazd do Strefy Gazy - powiedziała Draginja Nadażdin.
Dodała, że "to zawieszenie broni jest bardzo potrzebne i przychodzi bardzo późno, bo potrzeby tam na miejscu są ogromne". - Cały czas nie mamy tego zielonego światła i gwarancji bezpieczeństwa, żebyśmy mogli działać tak, jak chcemy. Bardzo duże nadzieje mam w związku z wprowadzeniem tego późnego zawieszenia broni, liczę, że będziemy mogli od razu zwiększyć pomoc udzielaną na miejscu, dostarczyć nowe zespoły, pomoc humanitarną i medyczną - powiedziała Nadażdin.
Brakuje wody pitnej, jedzenia, szpitale są zniszczone
Członkini organizacji "Lekarze Bez Granic" opowiedziała w Polskim Radiu 24, jak dramatyczna sytuacja panuje w Strefie Gazy, zwłaszcza w jej północnej części. - Zniszczenia są tam ogromne, nie istnieją warunki do życia, dostęp do wody pitnej jest przekreślony, nie ma dostępu do jedzenia, wiele osób jest narażonych na niedożywienie, to szczególnie dotyka kobiety w ciąży i małe dzieci - mówiła Draginja Nadażdin. Dodała, że szerzy się tam polio oraz inne choroby wynikające z braku dostępu do czystej wody pitnej.
REKLAMA
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 wskazała też na dramatyczny problem, jakim jest brak miejsc i sprzętu do leczenia potrzebujących, których jest masa. - Jeżeli chodzi o infrastrukturę medyczną, szpitale, to w północnej Gazie już nie ma takich miejsc. Te szpitale, jeden po drugim, były niszczone. Miejsca, które pełnią funkcję placówek medycznych są uszkodzone, zniszczone i my często musimy robić takie prowizoryczne instalacje, które pełnią rolę szpitala polowego - mówiła.
Nadażdin zwróciła też uwagę na problemy psychiczne mieszkańców Strefy Gazy. - Ta wojna zostawiła ogromne ślady w psychice i mnóstwo ludzi potrzebuje wsparcia, my też tej pomocy psychologicznej udzielamy, ale chcemy również zwiększyć skalę tego działania - dodała.
Zginęło blisko 50 tys. cywilów
Wojna między Izraelem a Hamasem jest następstwem ataku tej organizacji i koalicji islamistycznych bojówek ją wspierających na Państwo Żydowskie, który został przeprowadzony 7 października 2023 r. W masakrze, której dokonali terroryści, zginęło ponad 1,2 tys. osób, w tym obywatele ponad 30 państw, a 251 osób zostało uprowadzonych do Strefy Gazy.
W reakcji na te wydarzenia Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację wojskową w Strefie Gazy. Według władz palestyńskich w jej wyniku zginęło ponad 46 tys. cywilów, a ponad 100 tys. zostało rannych.
REKLAMA
***
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Draginja Nadażdin (Lekarze Bez Granic)
Data emisji: 17.01.2025
Godzina emisji: 20.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA