Znachorzy, szeptuchy, uzdrowiciele. Czy to jest problem?

- Pracując sześć lat w onkologii, spotkałem takich chorych, którzy po nieskutecznych, niekonwencjonalnych metodach wracali do nas, ale już nie udawało się ich wyleczyć - mówił w Polskim Radiu 24 lekarz onkolog i rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) Jakub Kosikowski.   

2025-01-22, 22:00

Znachorzy, szeptuchy, uzdrowiciele. Czy to jest problem?
Niekonwencjonalne metody leczenia w przypadku np. nowotworów są zagrożeniem dla życia chorych. Foto: Shutterstock

Szacuje się, że w Polsce jest około 100 tysięcy uzdrowicieli i znachorów. Ich pseudoporady medyczne, w przypadku groźnych chorób jak nowotwory, mogą dramatycznie pogorszyć stan pacjentów. Wymagają oni bowiem specjalistycznych badań i skomplikowanych terapii.


Posłuchaj

Rzecznik NIL Jakub Kosikowski gościem Pawła Wojewódki (Pomówmy o tym) 22:29
+
Dodaj do playlisty

 

Zbyt często pacjenci rezygnują z profesjonalnej pomocy medycznej na rzecz porad szamanów, zielarek, szeptuch, wróżek, znachorów. A praktyka sądowa pokazuje, że na ogół nie są oni pociągani do odpowiedzialności za szkodzenie chorym. Według rzecznika NIL mamy do czynienia ze znacznie większym problemem społecznym niż nam się wydaje.  

- Jeżeli ktoś doradza leczenia przeziębienia np. czosnkiem, to wtedy szkodliwość społeczna nie jest groźna. Ale gorzej jest, jeżeli taki uzdrowiciel, chce pomóc w leczeniu chorób onkologicznych. Jeżeli lekarz onkolog stwierdza, że konwencjonalnymi metodami już nic nie da się zrobić i trzeba pacjenta objąć tzw. opieką paliatywną, wtedy chory chwyta się przysłowiowej brzytwy i szuka pomocy w medycynie niekonwencjonalnej. Najczęściej trafia wtedy na oszustów - powiedział Jakub Kosikowski.

REKLAMA

W opinii eksperta, jeżeli pacjent jest leczony w szpitalu i wspiera się na niekonwencjonalnych metodach, to może zadziałać efekt placebo, który da dodatkowe siły do walki z chorobą. Jednak lekarz musi wiedzieć o dodatkowej terapii, aby te metody nie wpływały negatywnie na przyjmowane leki. 

Zdaniem Jakuba Kosikowskiego, resort zdrowia i prokuratura zbyt często zaniedbują skargi od NIL w sprawie zgonów pacjentów, którzy stosowali "szamańskie" metody leczenia. 


***

Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzi: Paweł Wojewódka
Gość: Jakub Kosikowski (lekarz onkolog i rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej) 
Data emisji: 22.01.2025
Godzina emisji: 21.06

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio 24 / sw / kor

       

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej