Ziobro zapowiada wyjazd z Polski. "Muszę wracać na rehabilitację za granicę"

Ziobro wyjedzie na dalsze leczenie?

W ostatnich dniach wokół byłego ministra sprawiedliwości, a dokładnie jego przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa, które ostatecznie nie doszło do skutku - zrobiło się gorąco. Teraz Zbigniew Ziobro zapowiedział, że potrzebuje spokoju i odpoczynku.

- Muszę wracać na rehabilitację za granicę, specjalnie ją przerwałem, żeby przyjechać do Warszawy na komisję. Przełożyłem specjalnie z uwagi na ten przyjazd do Polski swoją rehabilitację, ale komisja nie chciała się jednak skonfrontować - powiedział Ziobro "Super Expressowi". Jednocześnie ocenił, że "władzy puszczają nerwy" i "jej koniec jest bliski".

Ziobrze w rozmowie z dziennikiem odpowiedział europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Wawrykiewicz. - Komisja bardzo długo czekała na Ziobrę, a on ją zlekceważył. Pokazał, że stoi ponad prawem. To był z jego strony cyrk - komentował polityk.

Zamieszanie wokół przesłuchania

REKLAMA

W piątek Zbigniew Ziobro miał być doprowadzony na posiedzenie przez policję. I został doprowadzony, ale po czasie. Wcześniej były minister sprawiedliwości odwiedził siedzibę Telewizji Republika. Kiedy samochód z zatrzymanym dojechał pod Sejm, komisja zakończyła pracę.

Zobacz też:

• Kiedy przesłuchanie Ziobry? Wiceprzewodniczący komisji wskazuje odległy termin

Członkowie komisji chcą wystąpić do sądu o 30-dniowy areszt dla świadka. Aby sąd rozpatrzył taki wniosek, Sejm musiałby uchylić politykowi immunitet.

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa została powołana do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa dla polskich władz.

• "Ziobro stchórzył". Piekarska o przesłuchaniu byłego ministra
• [POLSKIE RADIO 24] Poseł PiS: komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie, Ziobro nie ma obowiązku stawienia się
• [JEDYNKA] Ziobro ma "arsenał broni". Wiceszef MSWiA: sprawdzamy szczegóły jego pozwolenia

Źródła: "Super Express", Polskie Radio/łl/kor