Zabójstwo księdza w Kłobucku. Nowe informacje od prokuratury
Podejrzany o zabójstwo księdza z kłobuckiej parafii 52-latek zostanie doprowadzony do prokuratury jeszcze w piątek po południu — podała prokuratura.
2025-02-14, 12:42
Brutalne zabójstwo księdza w Kłobucku
Do morderstwa księdza doszło w czwartek, około godziny 19.00. Wówczas dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii Matki Bożej Fatimskiej przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury. Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy w budynku znaleźli zwłoki 58-letniego proboszcza. Według wstępnych ustaleń 58-letni duchowny został uduszony, wszystko wskazuje na to, że sprawca działał sam.
52-letni mieszkaniec Kłobucka został zatrzymany w bezpośrednim pościgu - opisywała policja.
"Trwa zabezpieczanie śladów"
W piątek po południu mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty, ponieważ jeszcze dziś ma zostać doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Jak poinformował w piątek Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, obecnie na miejscu zdarzenia trwa zabezpieczanie śladów i dowodów oraz opisywanie ich.
REKLAMA
Sprawca będzie przesłuchany jeszcze w piątek
Doprowadzenie zatrzymanego do prokuratury było pierwotnie zaplanowane na sobotę, ale - jak powiedział w południe prokurator Wróblewski - ta czynność odbędzie się jednak jeszcze w piątek po południu. Wróblewski potwierdził też, że zatrzymany 52-latek to były policjant. - Został on dyscyplinarnie zwolniony ze służby 24 lata temu - w 2001 r. - zaznaczyła z kolei aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
- Strzelce Opolskie. Zginęły trzy osoby, 27-latek z hondy z zarzutami. Przyznał się
- Atak na 14-latkę w Rabce-Zdroju. Podejrzany z zarzutem usiłowania zgwałcenia
- Krwawe porachunki w Jarosławiu. Dwóch nastolatków w ciężkim stanie. Zarzuty i wnioski o areszt
Prok. Wróblewski przekazał również, że oględziny na miejscu zbrodni zakończyły się nad ranem. Śledztwo w sprawie zabójstwa księdza prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie wraz z Komendą Powiatową Policji w Kłobucku.
Ksiądz został uduszony? Odpowiedź da sekcja zwłok
Wstępne założenie o tym, iż ksiądz najprawdopodobniej zmarł w wyniku uduszenia, zostaną zweryfikowane podczas sekcji zwłok i towarzyszących jej oględzin. Prokuratura na razie nie ma informacji czy zatrzymany 52-latek był wcześniej karany. Nic nie wskazuje na to, by w napadzie na plebanię ktoś mu pomagał.
Jaki był motyw zbrodni?
- W kwestii motywu nie mogę potwierdzić żadnej ewentualnej wersji. Te ustalenia są jeszcze czynione - wskazał prok. Wróblewski.
REKLAMA
- Przebijał opony, łamał lusterka. W czasie zatrzymania był "wyraźnie pobudzony"
- Samochód wbił się pod naczepę ciężarówki. Kierowca przeżył
Rzecznik Kurii Metropolitalnej w Częstochowie ks. Mariusz Bakalar powiedział, że zmarły ks. Grzegorz pracował w parafii Matki Bożej Fatimskiej od chwili jej powstania w 1998 r. - otrzymał zlecenie jej utworzenia i budowy nowego kościoła. Od tego czasu nieprzerwanie pełnił w niej funkcję proboszcza. Wspólnota ta została wydzielona macierzystej parafii - św. Marcina. - To było wielkie dzieło jego życia – zarówno tworzenie wspólnoty parafialnej, jak i wznoszenie kościoła parafialnego - zaznaczył ks. Bakalarz.
"Był człowiekiem wielkiej wiary"
Święcenia kapłańskie ks. Grzegorz przyjął w 1991 r. Przed powstaniem parafii MB Fatimskiej był wikariuszem parafii św. Marcina w Kłobucku, wcześniej pełnił posługę w parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Częstochowie i w parafii w Gorzkowicach. - Parafianie będą pamiętali go jako człowieka bardzo spokojnego, cichego, niekonfliktowego, bardzo zaangażowanego. Był człowiekiem wielkiej ufności, wielkiej wiary w człowieka - podkreślił rzecznik częstochowskiej kurii.
Spekulacje lokalnych mediów
Według lokalnych mediów ksiądz został zaatakowany prawdopodobnie chwilę po tym, jak wjechał samochodem do garażu plebanii, został obezwładniony, a następnie skrępowany i zamordowany w piwnicy. "Morderstwo może mieć motyw rabunkowy, z informacji uzyskanych przez nas, podczas mszy ksiądz podsumował dary zebrane w trakcie niedawnej kolędy, wierni poznali przybliżoną kwotę - około 80 tys. złotych" - informował portal klobucka.pl.
Źródła: PAP/klobucka.pl/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA