TikTok wrócił do amerykańskich sklepów z aplikacjami
TikTok wrócił w czwartek do sklepów z aplikacjami Apple i Google dla użytkowników terenie USA. Jest to efekt decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o odroczeniu wprowadzenia zakazu korzystania z chińskiej platformy mediów społecznościowych do 5 kwietnia.
![Andrzej Mandel](/_next/image?url=%2Fassets%2Fzaslepka_208x208.png&w=3840&q=75)
Andrzej Mandel
2025-02-14, 16:32
Aplikacja została usunięta ze sklepów wraz z zawieszeniem działalności serwisu na krótko przed wejściem w życie 19 stycznia ustawy zmuszającej chińskiego właściciela platformy, ByteDance, do sprzedaży TikToka lub zaprzestania funkcjonowania firmy w USA ze względów bezpieczeństwa narodowego USA.
Funkcjonowanie platformy przywrócono po kilkunastu godzinach, kiedy Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające na celu opóźnienie egzekwowania zakazu o 75 dni. W czwartek Trump powiedział, że okres ten może zostać przedłużony do 90 dni, bez podawania wyjaśnień.
W efekcie w styczniu Amerykanie zaczęli pobierać aplikację za pomocą tzw. sideloadingu lub z użyciem VPN. Nieoficjalne pobieranie nie było w tym czasie (dzięki decyzji Donalda Trumpa) w pełni nielegalne - administracja zapewniła bowiem, że nie będzie egzekwować zakazu w trakcie opóźnienia jego egzekwowania. Te sposoby pobierania były potrzebne, gdyż TikTok działał, ale nie było go w sklepach z aplikacjami App Store i Play.
Wcześniej amerykański prezydent zasugerował utworzenie spółki joint venture między Stanami Zjednoczonymi a ByteDance, choć nie podał szczegółów, w jaki sposób można by to osiągnąć.
- Zasadniczo, jeśli chodzi o TikTok, mam prawo albo go sprzedać, albo zamknąć - mówił Trump wkrótce po zarządzeniu pauzy.
Apple i Google dostały gwarancje bezkarności
Według agencji Bloomberg, która jako pierwsza poinformowała o powrocie TikToka do sklepów z aplikacjami na terenie USA, decyzja o wznowieniu jej dostępności zapadła po tym, jak Apple i Google otrzymały zapewnienia od administracji Trumpa, że nie zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za zezwolenie na pobieranie, a zakaz nie będzie jeszcze egzekwowany.
Zakaz korzystania został wprowadzony ze względu na obawy, że chiński rząd może wykorzystywać aplikację do szpiegowania Amerykanów lub potajemnego wpływania na opinię publiczną USA poprzez gromadzenie danych i manipulowanie treścią.
Czytaj także:
- Amerykanie wciąż korzystają z TikToka. Pobierają go nieoficjalnie
- Trump przegrał w sądzie. Musi przywrócić pomoc humanitarną
- TikTok pod lupą KE. Ekspert: to może zaszkodzić platformie
Źródła: PAP/BBC/AM
REKLAMA
REKLAMA