Rosyjski atak na Czarnobyl. Agencja atomistyki zabrała głos

Atak rosyjskiego drona w Czarnobylu. Nowe informacje

Na jaw wychodzi coraz więcej informacji w sprawie uszkodzeń sarkofagu. Uderzenie drona naruszyło elementy konstrukcyjne. Portal Napromieniowani.pl podał m.in., że trwający pożar wypełnienia zewnętrznej warstwy sarkofagu "stale pogarsza sytuację". Są widoczne pęknięcia w połączeniach śrubowych i uszkodzone elementy nośne. Zlokalizowano również "uszkodzenia perforacyjne kopuły na powierzchni 15 metrów kwadratowych".

Ważna informacja: nie pij płynu Lugola. Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) podała w niedzielę, że "nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej". Jedynym skutecznym sposobem ochrony przed pyłem radioaktywnym jest zabezpieczanie dróg oddechowych - na przykład za pomocą masek z filtrami FFP3.

Mapa sytuacji radiacyjnej dostępna jest w tym miejscu.

Atak na Czarnobyl. Pracownicy MAEA są na miejscu

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) uspokoiła, że poziom promieniowania po eksplozji na terenie elektrowni pozostaje normalny. Dyrektor MAEA Rafael Grossi powiedział, że "atak na obiekt nuklearny był absolutnie niedopuszczalny". - Nigdy nie powinien się wydarzyć - zaznaczył.

REKLAMA

Zespół MAEA odnotował, że dron "trafił bezpośrednio w powłokę ochronną łuku sarkofagu New Safe Confinement (NSC) na wysokości 87 metrów nad pomieszczeniem urządzeń technologicznych".

W rezultacie uszkodzona została zewnętrzna i wewnętrzna powłoka (okładzina) łuku NSC oraz wyposażenie głównego systemu dźwigowego. Wykryto również lokalny pożar na zewnętrznej i wewnętrznej powłoce łuku NSC.

• Rosja uderzyła pod Kurskiem, na czele flaga ZSRR. Najechali na miny, potem nadleciały drony
• Rosjanie uderzyli w ciepłownię na Ukrainie. Dziesiątki tysięcy ludzi, szpitale, bez ogrzewania
• W nowym miejscu. Priorytetowa ofensywa Rosji na wiosnę 2025?

Zespołowi MAEA pokazano szczątki drona na miejscu zdarzenia, w tym fragmenty skrzydeł. Ukraińscy specjaliści zabrali go do dalszej analizy.

REKLAMA

Rosyjski dron uderzył w elektrownię w Czarnobylu

W nocy z czwartku na piątek rosyjski dron uderzeniowy trafił w sarkofag nad zniszczonym reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

Główny inżynier obiektu, Ołeksandr Tytarczuk ocenił, że dron spowodował poważne uszkodzenie. - Bariera, która miała zapobiegać rozprzestrzenianiu się substancji radioaktywnych, przestała funkcjonować - poinformował Tytarczuk.

Inżynier wyjaśnił, że dron przebił pokrywę wykonanego w 2019 r. sarkofagu i eksplodował w środku. Nowa osłona w postaci stalowej arki została nasunięta nad reaktor nr 4.

Katastrofa w Czarnobylu

Podczas katastrofy 26 kwietnia 1986 r. wybuch czwartego reaktora siłowni doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch.

REKLAMA

Źródła: napromieniowani.pl/pravda.com.ua/X/PAP/Polskie Radio/pb