Litworowy Kocioł bije rekordy zimna. Najmroźniejszy dzień w historii Polski

Temperatura spadła poniżej -41 stopni. Litworowy Kocioł nowym biegunem zimna?

Pogodę tej nocy kształtowało w Polsce zimne powietrze napływające z północnego wschodu. Temperatury spadły poniżej zera w całym kraju, jednak najzimniej było w górach - w województwie małopolskim obowiązywały, i obowiązują do czwartku, ostrzeżenia I stopnia przed silnym mrozem. Taki alert oznacza, że temperatury minimalne między -25 a -15 stopni będą się tam utrzymywać przez kilka dni.

Jest jednak takie miejsce w Polsce, w którym temperatury godne żółtego alertu to zaledwie igraszka. Mowa o Litworowym Kotle - cyrku lodowcowym w Tatrach Zachodnich, otoczonym Kozim Grzbietem, Czerwonym Grzbietem, Małołączniakiem i Litworową Przełęczą. Tej nocy czujniki wskazały tamy -41,1 stopnia Celsjusza - poinformował w mediach społecznościowych serwis MeteoPrognoza.pl, powołując się na dane z projektu Mrozowiska.pl. "To najniższa temperatura zanotowana kiedykolwiek na ziemiach polskich" - napisano.

Czytaj także: 

• Kiedy koniec mrozów? Ekspert IMGW zdradza dwa scenariusze
• Kolejny biegun zimna topnieje w oczach. NASA pokazała niepokojące zdjęcia

Odczytu z Litworowego Kotła nie potwierdza IMGW, a stacja, z której pochodzą dane, nie należy do Instytutu. Według oficjalnych badań, najniższą temperaturę odnotowano nocą w Jakuszycach, gdzie termometry pokazały -21,5 stopnia Celsjusza. Jeszcze zimniej, -24 stopnie, było przy gruncie na stacji Jelenia Góra.

Czy to nowy biegun zimna w Polsce? Litworowy kocioł z potencjałem na -50 stopni

Wskazanie -41,1 stopnia Celsjusza w Litworowym Kotle jest nowym rekordem Polski. Najniższy oficjalny dotychczasowy odczyt pochodzi z Siedlec - w styczniu 1940 roku zmierzono tam -41 stopni. To oficjalny odczyt, jednak wydaje się nieco zaniżony, ma charakter bardzo lokalny i został dokonany w dość burzliwym okresie II wojny światowej, a pomiary pobliskich stacji nie wykazały podobnie niskich temperatur. Druga najniższa dotychczas odnotowana na oficjalnej stacji ówczesnego Państwowego Instytutu Meteorologicznego (dzisiejszy IMGW) temperatura to -40,6 stopnia, zanotowana 10 lutego 1929 roku, w Żywcu. 

REKLAMA

Najniższe wskazanie na nieoficjalnych stacjach to zaś -42 stopnie, także 10 lutego 1929 roku, ale w Czarnym Dunajcu - przypomina Mrozowiska.pl. Także rekord zimna w Tatrach został pobity w Litworowym Kotle. W styczniu 2016 roku było tam -37,3 stopnia Celsjusza - czytamy.  

Zdaniem wielu sympatyków meteorologii Litworowy Kocioł stać na więcej zimna. Twierdzą oni bowiem, że inne mrozowiska w Polsce, w których zwykle potrafi być -30 stopni, ostatniej nocy osiągały około -20. "Można założyć, że to miejsce [Litworowy Kocioł - red.] jako jedyne w Polsce jest w stanie osiągnąć -50°C" - pisze Meteoprognoza.pl w mediach społecznościowych. 

Czytaj także: 

• "Takich mrozów nie było od pół wieku". Zima stulecia w Polsce
• Jak zima stulecia w sylwestra sparaliżowała Polskę

Mrozowiska w Tatrach to projekt umożliwiający śledzenie danych o temperaturze na bieżąco, przez internet. Stoi za nim grupa pasjonatów, którzy zamontowali aparaturę pomiarową w masywie Czerwonych Wierchów. Projektem kieruje dr Bartosz Czernecki z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. 

Źródła: Mrozowiska.pl/IMGW/Meteoprognoza.pl/X/mbl/kor

REKLAMA