Wybuchy w tankowcach na Morzu Śródziemnym. Zmierzały do Rosji
W ciągu ostatniego miesiąca na Morzu Śródziemnym doszło do eksplozji w trzech tankowcach. Jednostki zmierzały do rosyjskich portów, woziły rosyjską ropę lub należą do tzw. floty cienia Kremla. Do takich incydentów doszło też wcześniej blisko Gibraltaru, a niedawno w rosyjskim porcie Ust-Ługa.
2025-02-20, 14:43
Najnowsza z eksplozji miała miejsce we Włoszech, w porcie Savona. Tam do wybuchu doszło na tankowcu Seajewel w nocy 14 lutego podczas rozładunku ropy. Tankowiec pod banderą Malty przypłynął z Algierii. Nikt nie ucierpiał. Miały miejsce dwie potężne eksplozje.
Portal Ukraińska Prawda pisał, że statek jest powiązany z rosyjską flotą cieni i w przeszłości transportował rosyjską ropę do Europy, omijając sankcje. W 2024 roku ładowano go podobno trzy razy w Rosji. Dla przypomnienia: Rosja wykorzystuje flotę cieni - składającą się z setek statków, oficjalnie niezwiązanych z tym krajem - w celu obejścia europejskich i amerykańskich sankcji nałożonych na eksport ropy naftowej i produktów naftowych.
Witryna RussianTankerTracker pokazuje, że Seajewel często zatrzymywał się w rosyjskim Noworosyjsku i potem płynął do Turcji.
REKLAMA
Jak pisze portal IGTV.it, w grudniu ubiegłego roku tankowiec Seajewel wypłynął z portu Ceyhan (Turcja) i 24 grudnia 2024 r. dotarł do Konstancy w Rumunii. Według dochodzenia przeprowadzonego przez Ukraińską Prawdę widziano go wówczas podczas rozładunku. Jednak tureckie porty nie mają możliwości rafinacji, a Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie dostaw rosyjskiej ropy przez tureckie porty, które mogłyby pełnić funkcję konia trojańskiego, uniemożliwiającego import do UE - czytamy.
Prokuratura Savony sprowadziła zespół nurków, aby zbadali spód statku. Mieli oni stwierdzić, że po pierwsze, jak donoszą media, w kadłubie jest dziura o długości około metra. A ponadto, płyty kadłuba są wygięte do wewnątrz, co wskazuje na działanie siły zewnętrznej, a w pobliżu uszkodzenia kadłuba znaleziono martwe ryby. Wewnętrzny kadłub wytrzymał i nie było przecieku.
Inne wybuchy
Wcześniej pod koniec stycznia miał miejsce wybuch w tureckim porcie Ceyhan. Tam tankowiec Seacharm został uszkodzony w wyniku eksplozji.
REKLAMA
Tak Seajewel, jak i Seacharm są obsługiwane przez grecką firmę Thenamaris.
Trzeci podobny incydent miał miejsce w Libii w lutym. Tankowiec Grace Ferrum, należący do cypryjskiej firmy Cymar i pływający pod banderą Liberii, został uszkodzony po eksplozji.
Eksperci powiedzieli Reutersowi, że to pierwsze eksplozje cywilnych statków na tym akwenie od dłuższego czasu.
Inne incydenty
Były także inne incydenty tego rodzaju. Statek Ursa Major 23 grudnia ubiegłego roku uległ wypadkowi podczas przepływania Cieśniny Gibraltarskiej, w maszynowni statku doszło do eksplozji. Jednostka była wykorzystywana do przewozu broni. Miała wieźć sprzęty do budowy szlaku morskiego na północy.
REKLAMA
9 lutego tankowiec Koala pływający pod banderą Liberii także miał wypadek: w porcie Ust-Ługa doszło w nim do kilku eksplozji.
***
- Płonęli żywcem w pułapce Rosji. Ta zbrodnia mogła zostać tajemnicą. Rosja prowadzi wojnę z cywilami
- Handel rybami z Europą pompuje budżet Rosji. Norweskie chłodnie w Murmańsku
- "Kreml ma myślenie Trumpa pod kontrolą". Na co liczy Kijów?
Źródła: Reuters/IGTV/Ukraińska Prawda/agkm/kor
REKLAMA
REKLAMA