Negocjacje ws. Ukrainy. "Trump realizuje własne interesy, ale zmiana jest możliwa"

- Jeżeli interesy amerykańskie będą zbieżne z postulatami, z którymi przyjechali najpierw prezydent Francji Emmanuel Macron, a teraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer do Waszyngtonu, to oczywiście możliwa jest modyfikacja stanowiska administracji USA. Natomiast, jeżeli tak nie będzie, no to nie ma się co dziwić, że administracja ta będzie w pierwszym rzędzie realizowała interesy amerykańskie, a dopiero potem zwracała ewentualnie uwagę na to, co mówią sojusznicy - powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Winkler (Warsaw Enterprise Institute).

2025-02-27, 21:42

Negocjacje ws. Ukrainy. "Trump realizuje własne interesy, ale zmiana jest możliwa"
Prezydent USA Donald Trump przyjął w Białym Domu brytyjskiego premiera Keira Starmera. Foto: PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Jest postęp w rozmowach pokojowych między Rosją a Ukrainą - twierdzi Donald Trump. Prezydent USA, który przyjmuje w Białym Domu brytyjskiego premiera Keira Starmera, powiedział, że przeprowadził dobre rozmowy z obydwoma krajami. Donald Trump dodał, że na Ukrainie należy doprowadzić do zawieszenia broni, zanim będzie można podjąć decyzję o rozmieszczeniu zagranicznych sił pokojowych.
Z kolei brytyjski premier powiedział, że omówi z prezydentem USA sposoby, jak zapewnić Ukrainie, że pokój nie będzie łamany przez Rosję. "Umów należy dotrzymywać" - podkreślił Keir Starmer.

Posłuchaj

Krzysztof Winkler (Warsaw Enterprise Institute) o negocjacjach USA-Rosja i roli Europy (Świat w powiększeniu) 25:56
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem Krzysztofa Winklera obecna administracja Stanów Zjednoczonych kieruje się swoimi interesami narodowymi. - Tak, jak to robią Chińczycy, Rosjanie, Hindusi, tak samo robią to Amerykanie. Wszelkie struktury sojusznicze, szersze niż układy bilateralne czy trzystronne, które były zawierane na podstawie wspólnych interesów - a mówię tutaj o takich instytucjach, jak NATO czy Unia Europejska - w tym ujęciu są wykorzystywane, jako narzędzia do realizacji interesu [...] Jeżeli interesy amerykańskie będą zbieżne z postulatami, z którymi przyjechali najpierw prezydent Francji Emmanuel Macron, a teraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer do Waszyngtonu, to oczywiście możliwa jest modyfikacja stanowiska administracji USA. Natomiast, jeżeli tak nie będzie, no to nie ma się co dziwić, że administracja ta będzie w pierwszym rzędzie realizowała interesy amerykańskie, a dopiero potem zwracała ewentualnie uwagę na to, co mówią sojusznicy  - powiedział gość Polskiego Radia 24.

Amerykanie pozostaną w Europie

Zdaniem Krzysztofa Winklera Amerykanie nie wyjdą militarnie z Europy. - O ile w tej chwili w Waszyngtonie są rozważane, teoretycznie przynajmniej, próby przyciągnięcia Rosji na stronę Stanów zjednoczonych w rywalizacji z Chinami, czy też większego skupienia się na na Indo-Pacyfiku, gdzie mówiło się nawet o odejściu z Europy, to praktyka polityki międzynarodowej jest taka, że Amerykanie, tak czy inaczej, będą musieli tu pozostać. I w tym momencie sojusznicy, którzy będą wydawać więcej na obronę, Którzy będą potrafili wskazać zbieżne interesy z interesami amerykańskimi, będą w stanie więcej ugrywać w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - tłumaczył ekspert.

Na uwagę, że część komentatorów zwraca uwagę, że jest pewnym paradoksem, że w Ukrainie będą amerykański firmy, ale pokoju czy też zawieszenia broni będą chronić i bronić żołnierze europejscy powiedział, że to "element negocjacji". - Trochę chaotyczne rzucanie różnych pomysłów w przestrzeń publiczną, z jednej strony grożenie sojusznikom, z drugiej strony próba zachęcenia Rosji, ale też pokazanie, że Amerykanie są w stanie zmienić swój kurs i postawić na bardziej militarne rozwiązanie, jeśli chodzi o zapewnienie pokoju na Ukrainie, to wszystko jest częścią prowadzenia negocjacji - powiedział.

REKLAMA

Trump lubi brutalne negocjacje

Zdaniem Krzysztofa Winklera "prezydent Trump lubi zaczynać negocjacje w sposób brutalny i licytować bardzo wysoko". - Natomiast potem po prostu ma z czego schodzić, mówiąc kolokwialnie, i dąży do tego, żeby osiągnąć swoje założone cele. I tutaj musimy po prostu poczekać na to, jaką formę przybierze i porozumienie z Ukrainą, i jakie będą działania wykonawcze do tego porozumienia, no i w końcu, jak będą się toczyć dalej rozmowy z Rosją w sprawie wprowadzenia zawieszenia broni, ewentualnie, kto będzie to zawieszenie broni gwarantował, na jakich warunkach Ukraina będzie mogła utrzymać swoją niezależność, jakie będą jej siły zbrojne, czy będzie mogła wybierać sobie swobodnie sojusze - tłumaczył.

Odnosząc się do zapowiedzi Trumpa, że dla Ukrainy drzwi NATO są zamknięte stwierdził, że "nie jest niemożliwe stworzenie systemu, który w jakiś sposób będzie związany z NATO, a który zapewni jednocześnie Ukrainie na przyszłość swego rodzaju gwarancję bezpieczeństwa wobec ponownej rosyjskiej agresji". - To może być współpraca ze Stanami Zjednoczonymi, wschodnią flanką NATO wspieraną przez Stany Zjednoczone czy właśnie europejski kontyngent pokojowy, wspierany przez Amerykanów - powiedział Winkler.

***

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Krzysztof Winkler (Warsaw Enterprise Institute)
Data emisji: 27.02.2025
Godzina emisji: 20.33

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio 24/paw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej