Odszkodowanie za opóźniony lot. Złe wieści dla pasażerów
Podczas polskiej prezydencji w UE Komisja Europejska pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących odszkodowań za opóźnione loty. Jeżeli te propozycje wejdą w życie, to liczba uprawnionych do rekompensat spadnie o 2/3.
2025-02-28, 13:26
Unijne przepisy dotyczące odszkodowań za opóźnione i odwołane loty uznawane są za jedne z najlepszych na świecie. Pomimo tego zaledwie 30 proc. uprawnionych korzysta z tej możliwości. Liniom lotniczym to jednak nie odpowiada i najwyraźniej chcą zmian, które jeszcze bardziej ograniczą pasażerom dostęp do odszkodowań.
"Europejskie lobby lotnicze forsuje niekorzystne zmiany dla pasażerów. To niedopuszczalny krok wstecz" - alarmuje cytowane przez "Rzeczpospolitą" APRA, zrzeszenie kancelarii zajmujących się odzyskiwaniem pieniędzy od linii lotniczych za loty odwołane i opóźnione.
Odszkodowanie po 5 godzinach opóźnienia?
Obecnie odszkodowanie przysługuje pasażerowi w sytuacji, w której lot został opóźniony o co najmniej 3 godziny, a opóźnienie wynikało z winy przewoźnika (czyli nie np. z powodu wichury albo strajku kontrolerów lotu). Komisja Europejska jednak rozważa wydłużenie tego okresu do 5 godzin. Co, jak twierdzą prawnicy zajmujący się prawami pasażerów, jest efektem nacisku lobby lotniczego.
Eksperci od dawna nawołują do zmian w przepisach dotyczących odszkodowań, ale w większości sugerują inne rozwiązania. Po pierwsze waloryzację kwot odszkodowań (obecnie wynoszą one 250, 400 lub 600 euro w zależności od długości lotu). Po drugie, eksperci uważają, że pasażerowie rekompensaty powinni dostawać automatycznie. A po trzecie, obowiązek ich wypłacania powinien też dotyczyć przewoźników spoza UE w przypadku lotów kończących się w Unii.
REKLAMA
- Ludzie mają prawo do rekompensaty w przypadku zakłócenia ich lotu. Dlaczego muszą przechodzić przez różne trudności, żeby ją otrzymać? Automatyczna rekompensata to po prostu zdrowy rozsądek - tłumaczył w Aviation24.be Rob Beenders, belgijski minister ds. ochrony konsumentów.
Polski rząd zapowiadał, że w trakcie swojej prezydencji chciałby dokonać nowelizacji tych przepisów - miałaby ona polegać na uwzględnieniu orzecznictwa TSUE, aktualizacji wykazu okoliczności zwalniających przewoźników z odpowiedzialności oraz wypracowania bardziej szczegółowych rozwiązań dotyczących lotów łączonych.
Czytaj także:
- Katastrofy lotnicze w USA. Jest kolejny problem, chodzi o system NOTAM
- Żarty o bombie na lotnisku będą słono kosztować. ULC ma dosyć niesfornych pasażerów
- Odszkodowanie za opóźniony lot. TSUE uwzględnia "nadzwyczajną okoliczność"
Źródła: rp.pl/fly4free.pl/AM
REKLAMA