Benfica - FC Barcelona. Spektakularny Szczęsny skradł show. "Sponsor zwycięstwa"
Barcelona, w składzie z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym, pokonała na wyjeździe Benficę Lizbona 1:0 (0:0) w pierwszym spotkaniu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów, mimo że przez większą część meczu grała w dziesiątkę. O występie polskiego bramkarza eksperci w Hiszpanii wypowiadają się w samych superlatywach.
2025-03-05, 23:29
"Kolejne heroiczne zwycięstwo drużyny Hansiego Flicka w Lizbonie, która osiągnęła świetny wynik pomimo gry w dziesiątkę od 21. minuty ze względu na wykluczenie Pau Cubarsiego" - podkreśliły hiszpańskie media.
Zwycięstwo dała Barcelonie bramka Raphinhi, ale na brawa zasługuje także postawa Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz dwoił się i troił w bramce FC Barcelony, rozegrał kapitalne zawody, co zostało od razu zauważone przez ekspertów.
"Kolejny raz wykonał spektakularną paradę i nie pozwolił Benfice wyrównać. Ile przystanków ma Tek? Musi ich być już chyba z osiem. Jego gra w Lizbonie była spektakularna" - napisali w swojej relacji dziennikarze Mundo Deportivo w 94., ostatniej doliczonej minucie meczu z Benfiką.
"Szczęsny pokazał swoją najlepszą wersję i zapobiegł laniu, bo Barcelona grała w osłabieniu (...) Polak od razu, gdy Barca straciła Pau Cubarsiego, ostrzegł, że to będzie jego dzień" - komentowali dziennikarze Sport.es.
REKLAMA
"Dzisiaj, czyste konto jest sponsorowane przez Wojciecha Szczęsnego" - podkreślono z kolei na oficjalnej profilu FC Barcelona na platformie X.
Polski bramkarz po raz 14. wystąpił w barwach "Dumy Katalonii" i zespół z nim w składzie nie przegrał jeszcze meczu.
Co ciekawe Szczęsny przed meczem musiał mierzyć się z zupełnie innymi opiniami:
Dziennikarz związanego z Realem Madryt serwisu "Remontada Blanca" najostrzej skrytykował Wojciecha Szczęsnego, który jego zdaniem nie jest gotowy do gry na najwyższym poziomie.
REKLAMA
<<< Benfica - FC Barcelona RELACJA >>>
Wyniki i program 1/8 finału Ligi Mistrzów:
4 marca, wtorek
Club Brugge - Aston Villa 1:3 (1:1)
Real Madryt - Atletico Madryt 2:1 (1:1)
PSV Eindhoven - Arsenal Londyn 1:7 (1:3)
Borussia Dortmund - Lille OSC 1:1 (1:0)
5 marca, środa
Feyenoord Rotterdam - Inter Mediolan 0:2
Paris Saint-Germain - Liverpool 0:1
Benfica Lizbona - Barcelona 0:1
Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 3:0
REKLAMA
Rewanże zaplanowano na 11 i 12 marca.
Finał bieżącej edycji LM zaplanowano na 31 maja w Monachium.
- Real wygrał "mecz strachu". Diaz zrobił różnicę i wypalił: gadaj teraz
- Wojciech Szczęsny problemem Barcelony? "Nie jest bramkarzem z najwyższej półki"
- "Za mało, by żyć. Za dużo, by umrzeć". Niemcy rozczarowani remisem Borussii
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah
REKLAMA