"Zimna plama" na oceanie. Może to wpłynąć na klimat w Europie

Naukowcy zaobserwowali na północnym Atlantyku niezwykły obszar ochłodzenia, który wskazuje na osłabienie Prądu Zatokowego spowodowane topnieniem lodu Arktyki i napływem słodkiej wody. Ma to wpływ na regulację klimatu.

2025-03-15, 19:20

"Zimna plama" na oceanie. Może to wpłynąć na klimat w Europie
Topnienie lądolodu przyczynia się do obniżenia zasolenia wód i ma konsekwencje dla prądów oceanicznych. Foto: Shutterstock/Paul Nash

Plama Zimna na Atlantyku

Postępujące globalne ocieplenie ma różne konsekwencje. Także takie, które potrafią zaskoczyć nawet naukowców. Na północnym Atlantyku zaobserwowano obszar opisywany jako "plama zimna". Chłodniejszy od otoczenia wskazuje on - zdaniem naukowców - na słabnący Prąd Zatokowy (Golfsztrom). Prąd ten jest niezbędny w regulacji klimatu (np. Europy - dzięki niemu północ Europy jest cieplejsza niż północ Ameryki Północnej) i jest elementem Atlantyckiej Cyrkulacji Południkowej. 

Topniejące w wyniku ocieplenia klimatu lody arktyczne powodują wlewanie się do oceanu słodkiej wody, a osłabione prądy zmniejszają ilość ciepłej wody docierającej do regionu "plamy zimna". Może mieć to wielorakie konsekwencje. 

Nieobliczalne skutki ekonomiczne osłabienia prądów morskich

Naukowcy z Uniwersytetu Hamburskiego i Instytutu Meteorologii im. Maxa Plancka podjęli próbę oszacowania konsekwencji zmian wynikających z "plamy zimna". 

Osłabiona w jej wyniku Atlantycka Cyrkulacja Południkowa wywoła różne zmiany. I nie chodzi tu tylko o zmianę temperatury oceanu. Wpływ będzie widoczny w większej liczbie fal upałów, dłuższych suszach i silniejszych burzach. Niestety, osłabienie to raczej nie spowoduje, jak dotychczas sądzili naukowcy, ochłodzenia klimatu północnej części kontynentu europejskiego. 

REKLAMA

Upały, susze i burze nie pozostaną bez konsekwencji dla gospodarki. W połączeniu z rosnącym poziomem wód oznacza większą presję oceanu na nadmorskie regiony. Susze i burze będą też negatywnie wpływać na rolnictwo. A i gospodarka morska ucierpi, bo rybołówstwo opiera się w części na przewidywalnych prądach morskich. 

Co gorsza, większa ilość słodkiej wody w oceanie pogarsza możliwości pochłaniania przez ocean dwutlenku węgla. Napędza to proces ocieplania się klimatu. 

Wyniki badania opublikowano pierwotnie w czasopiśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences". 

Czytaj także: 

Źródło: Earth.com/AM

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej