Greenpeace musi zapłacić 660 mln dolarów. Chodzi o protesty

Greenpeace ma zapłacić ponad 660 milinów dolarów odszkodowania. Tak zdecydował amerykański sąd ze stanu Dakota Północna. Ukarał on organizację ekologiczną za organizowanie protestów przeciwko budowie rurociągu Dakota Access.

2025-03-20, 07:11

Greenpeace musi zapłacić 660 mln dolarów. Chodzi o protesty
Greenpeace ma nowe problemy.Foto: CapturePB / Shutterstock.com

Finansowanie olbrzymich protestów. Sędziowie uznali Greenpeace za winnego

Greenpeace został pozwany przez firmę Energy Transfer, która zajmuje się transportem ropy i gazu. Jej zdaniem organizacja ekologiczna finansowała w latach 2016-2017 protesty podczas budowy Dakota Access. Protestujący mieli fizycznie zakłócać budowę rurociągu i rozpowszechniać kłamstwa na temat inwestycji. Sędziowie podzielili opinię Energy Transfer i przyznali firmie gigantyczne odszkodowanie. Organizacja ekologiczna Greenpeace została sądownie zobowiązana do zapłaty niemal 667 mln dolarów. Po dwóch dniach obrad sędziowie przysięgli uznali organizację za winną. Ich orzeczenie obejmuje m.in. odszkodowania za zniesławienie, naruszenie własności prywatnej oraz udział w spisku.

Ekolodzy nie zgadzają się z wyrokiem. Greenpeace uznał orzeczenie za atak na wolność słowa i zapowiedział, że odwoła się od wyroku, stanowczo zaprzecza zarzutom, określając proces jako atak na wolność słowa. Prawnicy organizacji zapowiedzieli złożenie apelacji. – Jesteśmy organizacją, która działa na rzecz obrony praw. Nasze działania polegają na pokojowych protestach – podkreśliła Deepa Padmanabha, prawniczka Greenpeace, w wypowiedzi dla agencji Reuters. Dodała również, że rola organizacji w demonstracjach była marginalna.

"Brutalne i destrukcyjne" protesty Greenpeace

Adwokat Energy Transfer, Trey Cox, argumentował, że "brutalne i destrukcyjne" protesty Greenpeace nie mieszczą się w ramach prawnie chronionej wolności wypowiedzi. – Dzisiejszy werdykt ławy przysięgłych stanowi jasny sygnał, że działania Greenpeace zostały uznane za nieakceptowalne, niezgodne z prawem i sprzeczne z normami społecznymi. To dzień, w którym Greenpeace został pociągnięty do odpowiedzialności – oświadczył Cox.

Rurociąg Dakota Access został uruchomiony w 2017 roku. Przeciwko jego budowie protestowali aktywiści klimatyczni i rdzenni Amerykanie z plemienia Standing Rock Sioux. Był to jeden z największych protestów ekologicznych w historii USA, w czasie którego aresztowano setki osób.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/pg/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej