Trump z apelem do Putina. "Rosja musi się ruszyć"

Rosja przedłuża konflikt 

Administracja USA kontynuuje wysiłki na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Wbrew pierwotnym zapewnieniom prezydenta Donalda Trumpa, konfliktu nie udało się zakończyć w 24 godziny. Sprawę utrudnia Moskwa, która w odróżnieniu od Ukrainy nie przyjęła propozycji Trumpa w sprawie zawieszenia broni i postawiła warunki, by powstrzymać się od użycia siły na Morzu Czarnym.

Przedstawiciele amerykańskiej administracji w ostatnim czasie sygnalizowali zniecierpliwienie postawą Moskwy. "Rosja musi się ruszyć. Zbyt wielu ludzi ginie, tysiące każdego tygodnia, w okropnej i bezsensownej wojnie - wojnie, która nigdy nie powinna była się wydarzyć i nie wydarzyłaby się, gdybym [wówczas] był prezydentem" - napisał Trump w krótkim wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

"Okaże się, czy Rosja poważnie podchodzi do negocjacji" 

Trump w ostatnich dniach kilkakrotnie oświadczył, że "nie podobają mu się" rosyjskie bombardowania w Ukrainie, zaś przedstawicielka USA w ONZ ostrzegała, że Waszyngton "nie będzie miał cierpliwości" do rozmów prowadzonych w złej wierze. Sekretarz stanu Marco Rubio twierdził z kolei, że w najbliższych tygodniach okaże się, czy Rosja poważnie podchodzi do negocjacji.

Ponaglenie prezydent opublikował w czasie, gdy jego wysłannik Steve Witkoff przebywa w Moskwie, gdzie spotkał się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, by rozmawiać na temat wojny w Ukrainie.

REKLAMA

Czytaj także: 

• Specjalny wysłannik USA spotka się z Putinem. Jest już w Rosji
• Rozmowy pokojowe nie powstrzymały Rosji. Dziesiątki rakiet i tysiące dronów
• Werbowali w Polsce do Grupy Wagnera. Byli szkoleni w Rosji, wspierali wojnę

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL