Nowacka reaguje na głosy nauczycieli. Zapowiada ewaluację ws. prac domowych
Część nauczycieli apeluje o przywrócenie obowiązkowych prac domowych. Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka stwierdziła, że było to zbyt duże obciążenie dla uczniów. - Było ich po prostu za dużo - mówiła. Jak tłumaczyła, MEN planuje przeprowadzić ewaluację wprowadzonych zmian.
2025-04-15, 21:59
Wojna o prace domowe. Nowacka odpowiada na zarzuty
Środowisko nauczycieli twierdzi, że przez brak prac domowych, uczniowie są gorzej przygotowani do lekcji. Podnoszą również kwestię ograniczenia ich autonomii. Ministerstwo odpowiada: tak negatywna ocena wynika z niezrozumienia, na czym polegają przepisy. Nauczyciele muszą skuteczniej zachęcać uczniów do odrabiania lekcji.
W reakcji na krytykę, ministra edukacji zapowiedziała ewaluację rezultatów zniesienia obowiązkowych prac domowych oraz ich wpływu na efekty edukacyjne uczniów.
Szefowa MEN, która była gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24, ponownie odniosła się do tematu. Zwróciła uwagę, że prace domowe cały czas mogą być zadawane w klasach 4-8. Wszystko zależy od nauczycieli. - Ale nie mogą być oceniane - zauważyła.
Religia w szkołach. MEN: rodzice będą mieli taką możliwość
Nowacka poruszyła również temat religii w szkole. - Ona pozostaje. Będzie jednak 1 godzina przed lub po pozostałych lekcjach. Rodzice, którzy chcą posłać dziecko na lekcję religii będą mieć dalej taką możliwość - zapewniła.
REKLAMA
Co z obowiązkiem edukacyjnym dla dzieci z Ukrainy? Ministra stwierdziła, że to rząd Donalda Tuska odpowiada za wprowadzenie tego mechanizmu i powiązania go z programem 800+.
- Dentyści, położne i fizjoterapeuci w szkołach. Nowy przedmiot już od września
- WF już nie będzie taki sam. Nowacka ujawnia, co planuje MEN
- Trzy ważne zmiany w szkołach. Wydano na nie 90 mln złotych
Źródła: TVN24/Polskie Radio/pb
REKLAMA