Majówka 2025. Ten trik z urlopem da Ci aż 9 dni wolnego
Zbliża się długi majowy weekend. To ostatni moment, by zaplanować dłuższy odpoczynek i maksymalnie wykorzystać majowy układ dni wolnych. Wystarczy jeden dzień urlopu, by cieszyć się aż czterema dniami wolnego. A jeśli weźmiesz cztery dni wolnego – możesz zyskać aż 9 dni nieprzerwanego relaksu.

Andrzej Mandel
2025-04-25, 08:15
Kiedy wypada majówka 2025?
W 2025 roku 1 maja (Święto Pracy) przypada w czwartek, a 3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja) – w sobotę. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to niezbyt korzystny układ, w praktyce wciąż daje spore możliwości na przedłużony weekend.
Jak mieć 4 dni wolnego, biorąc tylko 1 dzień urlopu?
Wystarczy złożyć wniosek o urlop na piątek 2 maja, by zyskać cztery dni wolnego z rzędu: od czwartku 1 maja do niedzieli 4 maja.
Ale to nie wszystko. Ponieważ 3 maja przypada w sobotę, pracodawca ma obowiązek oddać za ten dzień wolne w innym terminie. W niektórych firmach może się okazać, że wolny piątek 2 maja zostanie po prostu "oddany" – wtedy nawet nie trzeba brać urlopu, by cieszyć się długim weekendem.
Takie rozwiązanie sprawdza się głównie w firmach, gdzie obowiązuje standardowy tryb pracy od poniedziałku do piątku. W zakładach działających w trybie ciągłym – np. fabrykach, sklepach, szpitalach czy służbach – dzień wolny za 3 maja nie zawsze będzie możliwy do odebrania w piątek. Mimo to, przy odpowiednim zaplanowaniu urlopu, pracownicy także mogą przedłużyć sobie majówkę.
REKLAMA
Jak zyskać 9 dni wolnego?
Jeśli marzysz o dłuższym wypoczynku, rozważ wzięcie urlopu od 28 kwietnia (poniedziałek) do 4 maja (niedziela). W tym wariancie, wykorzystując zaledwie 4 dni urlopu (lub 3, jeśli wolne za 3 maja zostanie "oddane"), możesz cieszyć się aż 9 dniami wolnego – od soboty 26 kwietnia do niedzieli 4 maja.
Dla pracowników zmianowych lub tych zatrudnionych w systemie ciągłym, najbezpieczniej będzie wnioskować o urlop od soboty 26 kwietnia do niedzieli 4 maja, uwzględniając już ustalony grafik pracy.
Czy pracodawca może odmówić urlopu na majówkę?
Branie urlopu na ostatnią chwilę to ryzykowna strategia. Pracodawcy łatwiej wówczas uzasadnić odmowę udzielenia wolnego, powołując się na konieczność zachowania ciągłości pracy. W okresie majówki wielu pracowników planuje urlop z dużym wyprzedzeniem – niektórzy składają wnioski już w styczniu.
Warto też pamiętać, że w wyjątkowych przypadkach pracodawca może odmówić nawet urlopu na żądanie. Takie sytuacje muszą jednak być naprawdę poważne, bo jeśli dojdzie do sporu i to pracownik ma rację, pracodawca może zapłacić grzywnę.
REKLAMA
Czy pracodawca może zmusić pracownika do wolnej majówki?
Nie wszyscy pracownicy chcą korzystać z urlopu. Dla niektórych pracodawców majówka i inne długie weekendy to idealna okazja, by wysłać taką osobę na zasłużony wypoczynek. I faktycznie, pracodawca może do tego zmusić, szczególnie jeśli pracownik ma dużo zaległego urlopu.
Zdarza się też, że w niektórych branżach w okresie majówki występują naturalne przestoje – spadek zapotrzebowania na pracę to dla pracodawcy argument, by zaplanować urlopy właśnie wtedy. Trzeba jednak pamiętać, że terminy takich „przymusowych” urlopów powinny być znane pracownikom z wyprzedzeniem – nie da się zrobić tego z dnia na dzień.
Czytaj także:
- Zagraniczny wypoczynek na majówkę. Rządzi jeden kierunek
- Dni wolne od pracy w 2025 roku. Sprawdź, kiedy zaplanować urlop
Źródło: PolskieRadio24.pl/AM
REKLAMA