100 dni prezydentury Trumpa. "Brutalnie i naruszając prawo chce realizować obietnice wyborcze"
Podczas wystąpienia na wiecu w Michigan Donald Trump powiedział swoim zwolennikom, że pierwsze sto dni jego prezydentury były najlepsze w historii Stanów Zjednoczonych. Sondaże wskazują jednak, że Amerykanie są odmiennego zdania. Działania administracji Trumpa komentowali w Polskim Radiu 24 eksperci - Mateusz Piotrowski (PISM), Jarosław Stiejszczyk (Ośrodek Mediów dla zagranicy WOT) oraz Radosław Pyffel, ekspert ds. Chin.
2025-05-01, 16:45
Sto pierwszych dni drugiej kadencji Donalda Trumpa może być najbardziej destabilizującym okresem w amerykańskiej historii. Prezydent doprowadził USA na skraj gospodarczej przepaści. Postępowanie administracji grozi "zredukowaniem praworządności do rządów bezprawia" - tak media oceniają początek tej prezydentury.
"Trump chce pokazać, że spełni obietnice wyborcze"
Mateusz Piotrowski zwracał uwagę, że tempo i skala działań Trumpa w pierwszych miesiącach prezydentury są o wiele większe, niż w przypadku jego poprzedników. - Trump wykazuje się bardzo dużą skutecznością w próbie pokazania, że realizuje swoje obietnice wyborcze (…), trzeba mu to oddać, że sukcesywnie i niekiedy bardzo brutalnie, czy wręcz naruszając zasady prawa, chce pokazać Amerykanom, że obietnice wyborcze są możliwe do realizacji - komentował.
Posłuchaj
Ukraińcy nie kryją roczarowania
Jarosław Stiejszczyk relacjonował, jak Ukraińcy odbierają pierwsze miesiące nowej administracji. Jak zaznaczył, część Ukraińców spodziewała się, że po objęciu władzy przez Trumpa wojna skończy się bardzo szybko, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami. Miało to związek także z pewnym rozczarowaniem polityką Bidena, który zdaniem Ukraińców nie przekazywał wystarczającej pomocy walczącym. W tej chwili jednak, po 100 dniach od objęcia władzy przez Trumpa, rozczarowanie jego działaniami jest bardzo duże, co związane jest przede wszystkim z przerwami w dostawach pomocy wojskowej i rozpoczęciem przez niego rozmów z Putinem bez uprzednich konsultacji z władzami Ukrainy.
Posłuchaj
Wojna celna. "Strategia Trumpa chyba nie do końca działa"
Ekspert ds. Chin, Radosław Pyffel komentował wojnę celną, jaką zapoczątkował Trump. Jak zauważył, wiele spośród państw objętych nowymi regulacjami szuka porozumienia z USA, ale nie Chiny. - Chiny są bardzo asertywne, mówią, że warunkiem rozpoczęcia rozmów jest całkowita rezygnacja Amerykanów z ceł. USA zaczęły wysyłać sygnały, że obniżą cła być może nawet do 60 procent (…), ale stanowisko Chin jest bardzo twarde - zaznaczył i dodał, że strategia, którą stosuje Trump, rozpoczynania negocjacji od bardzo wysokiego poziomu oczekiwań i stopniowego ich obniżania, w tym wypadku nie działa. - Deklaracje Trumpa stają się coraz bardziej kłopotliwe, jego strategia, która być może świetnie się sprawdzała w biznesie deweloperskim w Nowym Jorku, chyba nie do końca działa - ocenił gość audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
***
Audycja: Świat 24
Prowadzący: Ernest Zozuń
Gość: Mateusz Piotrowski (PISM), Jarosław Stiejszczyk (Ośrodek Mediów dla zagranicy WOT) oraz Radosław Pyffel, ekspert ds. Chin
Data emisji: 1.05.2025
Godzina emisji: 13.05
Źródło: Polskie Radio 24/ka
REKLAMA
REKLAMA